[Supercoolljuk2]

Niesamowicie mnie to bawi, gdy mąż romansuje z jakąś kochanką to ona jest winna, nazywa się ją "szmatą bez honoru" bo "uwiodła męża". A mąż bez winy, baranek biedny wodzony na pokuszenie który nie mógł się powstrzymać. Oczywiście analogiczna sytuacja w drugą stronę też jest świetna, gdy to facet jest winny gdy flirtuje z kobietą w związku, a nie ona...

#c-----------a

[Yahoo_]

Facet, który flirtuje/sypia z kobietą, która ma innego stałego partnera jest kryptogejem.

@footix: To jakbyś nazwał gości, którzy korzystają z usług prostytutek :P?

[Supercoolljuk2]

@wrednota: ja rozumiem wypowiedź @Ginden: jako przedstawienie pewnego atawizmu, który nie jest ani sensowny ani racjonalny dzisiaj, ale po prostu jest. I dobrze byłoby go wyplenić, ale to pewnie nie takie łatwe.

[Supercoolljuk2]

@Yahoo_: Tenor19

[Supercoolljuk2]

@ppj: małe pieski najgłośniej szczekają, najgłupsi ludzie mówią z największym przekonaniem o rzeczach o których nie mają pojęcia. Stąd zapewne popularność polityków niezależna od tego jak wiele bzdur mówią, byle robili to z wystarczającą zaciętością i konsekwencją.

[wrednota]

@Supercoolljuk2: dlatego z mojej strony lol.

[G.....n]

@wrednota: ale dlaczego lol? Człowiek Darwina to co prawda ogolona i dobrze wychowana małpa - ale małpa.

[wrednota]

@Ginden: Jeżeli dzisiaj ktoś tak myśli to powinien się urodzić kilka epok wcześniej.

[Supercoolljuk2]

@wrednota: ale widzisz, nie chodzi o myślenie, tylko o pewien ogólnospołeczny mit. Jasne, należy z tym walczyć, ale nie zmienisz faktu, że jest mnóstwo osób które podświadomie tak to postrzegają.

[G.....n]

@wrednota: problem polega na tym, że nie musisz tak myśleć - to tkwi w człowieku znacznie głębiej niż myślenie. A ludzie, którzy kierują się głównie rozumem, są uznawani za nieludzkich... ;)

[wrednota]

@Supercoolljuk2: wiem, że nie zmienię. Tego jak i wielu różnych rzeczy.

[footix]

@wrednota: Tak jak napisałem, jeżeli wie, to jest to jakiegoś typu dewiacja. Generalnie nic mi do tego, ale dzielę się swoim spostrzeżeniem w kontekście spostrzeżenia Ljuka, trafnego skądinąd.

@Yahoo_: Nie wiem, dla mnie to chore. Niestety/stety w tej kwestii kieruję się sumieniem, więc wiem, że w rozmowie na argumenty nie mam szans (jest towar - p---------a, jest nabywca uslugi - klient = nie ma problemu).

[m.....a]

@Supercoolljuk2: bo ktoś musi być winny ! żartuję,mnie też to bawi