Wpis z mikrobloga

@dzerald: Takich debilowatych legend miejskich krążących eterze za czasów gimbazy było od pyty. Najlepsza była ta o popularnych wtedy papierosach Red&White w których według niej trafiła się zatruta partia w wyniku czego parę osób zmarło. Wyraźnie widać było, że na sebków i karyny popalających na przerwach padł blady strach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dzerald: ja do dziś tak myślałem :P ale dzięki za zdementowanie

@kebabzranajaksmietana:

Ja pamiętam taką legendę ale o fajkach Lucky Strike że w trakcie wojny kiedy były one rozdawane w ramach przydziału można było trafić jedną fajkę w paczce ale nie z tytoniem tylko z ziołem ... dlatego nazwa Lucky Strike... i ludzie zaczęli palić :D z czasów gimbazy tho
  • Odpowiedz