[Vincenzo]

Złotówa w komentarzu na profilu MyTaxi (na temat nieproporcjonalnie drogich taksówek do jakości podróży):

Patryk, nie płacisz "nieproporcjonalnie dużych pieniędzy" tylko zarabiasz nieproporcjonalnie MAŁO. Porównaj sobie ceny przejazdy jednego kilometra taksówką np. w Niemczech, Francji czy Anglii i zobaczysz, że cena kilometra jest wyższa niż cena jednego litra paliwa. A u nas, nawet teraz, gdy paliwo wyjątkowo zjechało z ceną w dół, cena kilometra jest co najmniej o połowę niższa niż cena paliwa. A jeszcze nie tak dawno paliwo kosztowało ok. 6 pln/litr. Jaki wniosek: zacznij więcej zarabiać i nie płacz jak dziewczynka, że chcesz a cię nie stać. I zacznij żyć zgodnie z prawem kraju, w którym żyjesz i masz w stosunku do niego żądania finansowe. Płacisz firmie, która nie zostawia nawet złotówki w Polsce ale chcesz mieć bezpłatne szkolnictwo dla twoich dzieci, bezpłatne lecznictwo itd. Kto za to ma zapłacić? Jak chcesz legalnie jeździć srUberem to wyjedź do Stanów. Tu kupujesz NIELEGALNĄ USŁUGĘ U NIELEGALNYCH USŁUGODAWCÓW przez co stajesz się PASEREM.

#uber #rakcontent #imperiumbeki

[testowyandrzej]

@Vincenzo: a co konkretnie negujesz?

[Vincenzo]

@testowyandrzej: bardziej mnie bawi jego podejście, że nie stać nas na jego ekskluzywne usługi, więc mamy więcej zarabiać, żeby nas było stać na Jaśnie Pana. Ani słowa o tym, że może to taryfy powinny dostosowywać się do zmieniającego się rynku (chociaż przykład mytaxi czy itaxi pokazuje, że w jakimś tam stopniu próbują).

[jakno]

@testowyandrzej: Całość jego kretyńskiej wypowiedzi.

[testowyandrzej]

@Vincenzo: @jakno:
Dlaczego eksluzywne? Ja głosuję zawsze portfelem :)

Ale moim zdaniem myślę, że pojawiło się kilka mądrości m.in.:
- lepiej zwiększyć swoje zarobki i wydawać więcej niż myśleć jak oszczędzać, bo zarabia się mniej
- podatki płacone w kraju wspierają* naszą gospodarkę

*wiem, że sytuacja nie jest taka różowa