Wpis z mikrobloga

178 339 - 106 = 178 233

To uczucie, kiedy w poniedziałek rano większość ludzi siedzi w pracy bądź w szkole a Ty możesz iść sobie na luzie pojeździć ( ͡ ͜ʖ ͡)

Trasa Sieniawa - Cewków (na dystansie 11 km minął mnie...1 samochód!) - Stary Dzików - Oleszyce - Jarosław - Pełkinie i powrót do domu.

Czas jazdy: 3h 39 min
Średnia 28,89 km/h
Średnia kadencja 79 obr/min

#rowerowyrownik #100km
Kafarek555 - 178 339 - 106 = 178 233

To uczucie, kiedy w poniedziałek rano większo...

źródło: comment_Dole7dO1eBB4QgdMJhFWfi6PfNvb3jTg.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
Stary Dzików - Oleszyce


@Kafarek555: eh, miałam plan na wycieczkę rowerową i zwiedzanie cerkwi, ale nie wyszło ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ale przynajmniej udało się objechać tereny na południe od Lubaczowa i zobaczyć tamtejsze cerkwie. Piękne okolice!

  • Odpowiedz
@faramka: Odcinek ze zdjęcia to jakieś łącznie 5/6 km licząc od skrętu za Dobrą właśnie w kierunku na Cewków ;) Ja tam też cerkwi nie zwiedziłem bo niestety nie miałem aż takiego zapasu czasu :/
W okolicach Horyńca byłaś?
  • Odpowiedz
@Kafarek555: byłam dwa razy w tamtych okolicach (Radruż, Prusie, Nowe Brusno).


W tym roku w sierpniu zrobiliśmy mniej więcej taką traskę.
Fantastyczne tereny! Moje rowerowanie to głównie rekreacja ze zwiedzaniem (zwłaszcza dalej od domu), więc zwracam uwagę na miejsca/obiekty warte zobaczenia.
  • Odpowiedz
@faramka: No właśnie ze swoją ekipą chcemy zrobić taki jedno dniowy wypad na Roztocze. Przyjazd i powrót pociągiem tak, aby maksymalnie wykorzystać czas na jazdę. Polecasz jakąś konkretną trasę? Tak do 100/120 km właśnie z opcją zwiedzania ;)

EDIT: Zwłaszcza mile widziane okolice Zwierzyńca ;)
  • Odpowiedz
Zwłaszcza mile widziane okolice Zwierzyńca ;)


@Kafarek555: pociągiem do Zwierzyńca i tam start/meta?
Trasa dla szosówek? To może TAK.

Na początek Zwierzyniec (główna atrakcja kościół na wodzie), dalej asfaltem (ale dość kiepskim, dziurawym) do Józefowa (polecam kamieniołom Babia Dolina z wieżą widokową). Następnie do Suśca (po drodze kamieniołom w Nowinach), gdzie po wyjechaniu na górę kolejna wieża widokowa. W Majdanie Sopockim - zalew. Dalej asfaltowe podjazdy/zjazdy i jesteście w Krasnobrodzie
  • Odpowiedz
@faramka: No jestem pod wrażeniem wpisu! :)
Niekoniecznie szosa, dwóch znajomych lata na crossach, ja mam w razie w jeszcze 29era na mniej dogodne warunki. Stąd brak asfaltu nie jest dla nas przeszkodą a rzekłbym, że nawet zaletą bo zawsze można gdzieś się zapuścić w mniej uczęszczane przez ludzi zakątki.
Wspomniałem o Zwierzyńcu, bo byłem tam już 3 razy na kajakach a nigdy rowerem :>
  • Odpowiedz
@Kafarek555: no to koniecznie przejedźcie przez Floriankę do Górecka Starego, Kościelnego i dopiero do Józefowa. Oszczędzicie sobie nudną jazdę kiepskim asfaltem za główną drogą.

Z Suśca do Krasnobrodu jechaliśmy dwa razy przez Grabowicę, Łasochy, Łuszczacz terenowym szlakiem przez urokliwy las. Miejscami piach i pchanie rowerów :) Ale przynajmniej bez samochodów!

Sprawdzałeś już połączenia kolejowe? Da się tam jakoś w ogóle dojechać rano (a wracać wieczorem)? Wiem, że na pewno jest pociąg
  • Odpowiedz
@faramka: Wiem, że do początku września kursował pociąg Rzeszów - Zamość w jakiś ludzkich godzinach, teraz oczywiście został skasowany i najwcześniej w niedzielę leci po 19... Chyba, że jest jakaś inna opcja ale póki co nic nie zauważyłem.

Najwyżej trzeba będzie zapakować rowery do samochodu i tak sobie radzić.
  • Odpowiedz
Najwyżej trzeba będzie zapakować rowery do samochodu i tak sobie radzić.


@Kafarek555: no to jest chyba jedyna słuszna opcja. Podróżowanie pociągami gdziekolwiek poza największymi miastami, a do tego z rowerami, to masakra.
  • Odpowiedz