Wpis z mikrobloga

@pantera49:
Pierwszy semestr to łatwizna. Najtrudniejsza, będzie fizyka i matma (a i te chyba wszyscy zaliczają). W 2 semestrze korzystaj z kursu e-trapeza (jest sesja z matmy) i notuj na wykładach z fizyki, na koniec będziesz miał egzamin z dowodów z fizyki który się da zdać za pierwszym podejściem, trzeba się po prostu nauczyć 12 może 14 wyprowadzeń wzorów i dowodów (wydają się kosmiczne, bo używa się tam całek które tak
@Deykun: W sumie chciałem iść na informatykę ale niestety się nie dostałem. Myślałem żeby w trakcie studiów zmienić kierunek jeśli będzie możliwość lecz elektrotechnika też może być ciekawa. W technikum fizykę miałem do 2 klasy i dlatego też boje tej fizyki, jednak mam zamiar na studiach nie obijać się więc mam nadzieję że dam sobie radę.
@Deykun:
@pantera49:

Też dostałem się na elektrotechnike, tylko że na PG. Mam podobne obawy do Ciebie, skończyłem liceum gdzie miałem przez pół roku rozszerzona matme ale za to fizykę tylko podstawową i to w pierwszej klasie. Zapisałem się teraz na krusy przygotowawcze z niej i pierwszy tydzień już za mną. To niby tylko powtórka ale przekładając się przyznam że słabo widzę ta kinematyke i dynamikę...
@pantera49: fizyka na PK to jest naprawdę loteria jeżeli chodzi o trudność, bo zależy, na kogo trafisz. Są prowadzący, którzy dadzą 3.0 za nic, a są tacy, u których musisz zdać zaliczenie ćwiczeń, egzamin pisemny i egzamin ustny, wszystko na mega poziomie trudności. Ja przeszedłem tę drugą opcje :P
(pozdrawiam weteranów fizyki z Panią O. ( ͡° ͜ʖ ͡°) )