Wpis z mikrobloga

#mcdonalds #praca

Cześć, mój #rozowypasek chce iść tam do pracy.
Ma kilka pytań, być może będziecie w stanie odpowiedzieć ;)
1. Jakie są minimalne zarobki?
2. Jaki jest miminalny etat, tzn. ile minimalnie godzin trzeba wyrobić tygodniowo (plan ma trochę poszarpany)?
3. Czy jest elastycznie, tzn można wybrać sobie kiedy chodzić, o której, ile w danym dniu itp?

Dzięki za pomoc ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 26
  • Odpowiedz
@Piotrp7: moja pracowala kiedys w kfc za czasow studenckich, placili chyba kolo 9 zl brutto z tego co pamietam (Wroclaw) :D reszty nie wiem juz niestety, za duzo wody w rzece uplynelo
  • Odpowiedz
  • 0
@Piotrp7: pracowałem kiedyś i placa to minimalna krajowa chyba, co do ilosci godzin to kwestia do gadania się tak jak w kwestii elastycznego planu
  • Odpowiedz
@Piotrp7: zalezy, jak jestescie zdesperowani to nie tak zle, my bylismy w tamtych czasach - mimo tego praca za takie pieniadze pozbawia godnosci. No coz, rynek jest jaki jest i trzeba przezyc, ale wspolczuje bo sam przez to przechodzilem i wiem jak jest.
  • Odpowiedz
@Piotrp7: praca #!$%@? ale stabilna.
1. Stawka minimalna na umowę o pracę plus jakieś tam grosze za konserwację butów i ubrania, ewentualnie trochę powyżej minimalnej.
2. Najlepiej na 3/4 lub pełny etat, czasem nie chcą przyjmować na 1/4 etatu ale to rzadko się zdarza.
3. Zależy od restauracji, czasem grafiki ustawia totalny nieogar i wtedy może nie być czegoś takiego jak elastyczne godziny pracy czy prośby o wolne. W 95%
  • Odpowiedz
@Piotrp7: to nie polecam, z doswiadczen mojej wynikalo ze jest tam rywalizacja gorsza niz w korpo, prawie kazdy rzuca nowym klody pod nogi i atmosfera jest do niczego - do tego zarobki jak za sortowanie smieci na wysypisku - czy oplaca sie to robic za te 400-500 zl ktore zarobi w kilka godzin to musicie sobie sami odpowiedziec - to bylo jednak kfc a nie mcd, moze jest to jak
  • Odpowiedz
@Piotrp7: majac do dyspozycji pare h to chyba nie ma alternatyw, ale czy warto sie zajezdzac studiujac i pracujac pare h dziennie za 100 euro na miesiac, zamiast skupic na tym zeby faktycznie sie czegos nauczyc na tych studiach? Z perspektywy czasu powiedzialbym, ze lepiej odpuscic prace.
  • Odpowiedz
@Triplesix: jak menadżerowie mają kija w dupie to jest #!$%@?, to fakt. Tam gdzie ja robiłem wszyscy byli akurat w porządku.
@Piotrp7: jak studiuje to może jakiś staż albo praktyki w firmie w branży powiązanej ze studiami?
  • Odpowiedz