@Pawel4freak: to współczuję nie mam problemu zęby zasnąć nigdy , gorzej z wstaniem nieraz to jakaś bomba musiała by piznac żebym wstał do pracy , a na ryby jakoś zawsze sie obudzę :)
@Kravcu: Czy też uważasz ten rok za kiepski karpiowo? U mnie taka posucha, że w zimę to mnie będzie skręcać jeszcze bardziej niż zwykle. Niby pobiłem swój rekord, ale u mnie jak na razie to tylko kilka ryb zawitało na macie :/
@kloner11: dla mnie i kuzyna to nawet gorzej niz kiepski, lowimy na 4ha zwirowni gdzie nie ma az takiej duzej ilosci duzych ryb(10+) ale za to jest duza populacja 4-8kg, kuzyn 3 lata temu zlowil tam 17kg i od tego czasu nie zlowil tam nic ponad 10kg, jak w zeszlych sezonach zdarzaly sie wyjazdy gdzie 15 ryb(na osobe) za noc to byl normalny i czesty wynik tak w tym sezonie nie
„Psy nigdy nie umierają. One śpią w twoim sercu” (Ernest Montague)
Żegnaj przyjacielu. Mam nadzieję, że jesteś teraz w lepszym miejscu za tęczowym mostem. Na zawsze pozostaniesz w moim sercu. Będzie mi Ciebie strasznie brakowało.
Ale bym obławiał wyspę :D Mata mokra?