Wpis z mikrobloga

będziesz płacił więcej,

@joookub: Nie stać mnie na to.

ale będzie tak fajno jak kiedyś ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Oj tam, fajnie jest. Tylko problem w tym że płacę.

Ale spróbuj mnie przekonać mocniej. Chcę być przekonany, ale nie jestem.
  • Odpowiedz
@MlodyDziadzioSpamer: ja w zasadzie najwięcej gram w starocie, choć ostatnio grywam sobie w Far Cry 4 :D

Co do retro, teraz ceny idą strasznie w górę, (bo moda jakąś nastała...) złote czasy kiedy Zelde na SNESa można było dostać za 40 zł dawno minęły :(
  • Odpowiedz
@MlodyDziadzioSpamer: Heh, dawno tego nie robiłem. No ale dobra, czemu nie, może moje mięśnie palców się jeszcze nie zastały ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Grając we wszystkie gry przeżywasz określone przygody. Może robisz sobie mapkę HoMM3 na wieczór, albo odpalasz sobie na pięć minut jakiegoś Colina McRae by pobić nowy rekord. I da się tak nabić dziesiątki godzin i bawić się fajnie. Cholibka, gry są świetne :P
Gry Nintendo to jednak coś innego. Robisz sobie pięć minut sesji Smash Brosów na noc... i nagle jest wschód słońca ( ͡° ͜ʖ ͡°)-

I chociaż każdy system ma na swój sposób wciągające gry, to niesamowicie imersyjne światy są domeną Nintendo. Dłużej w Twoich myślach pozostanie mapa Pandora's Labyrinth of Deceit niż przeciętny dungeon w Skyrimie, dłużej na słuchawkach będziesz wsłuchiwał się w jedno Midmire w deszczu niż będziesz w ogóle pamiętał o kampanii single-player w Titanfallu. Mówi się, że Nintendo nie ogarnia w internety. Nie do końca. Raczej zamiast wywalać dziesiątki trybów rozgrywki jak w CoD, starają się skupić na zapewnieniu jak największej frajdy jednym trybem. Tak oto masz ciekawą i nieprzewidywalną wspinaczkę po wieży duchów w Luigi's Mansion ze znajomymi czy
  • Odpowiedz
  • 0
@joookub: Skyrim, Titanfall, CoD? Nie grałem. :P Wolę Ys (zwłaszcza trylogię Naphitism-Felghana-Origin), Freedom Planet czy Touhou. Specjalnie wymieniam pecetowe exclusivy z ciekawymi światami i świetną muzyką. :P Zaś i bez nich to u mnie głęboko w sercu leży seria Sonic


Ostatnio za to pocinam w Azure Striker Gunvolt, z tydzień temu pecetowa premiera była.

  • Odpowiedz
  • 0
@Votlipak: Rayman Origins? Nie szanuję tylko nieco mniej od Kórlików. Rayman 2 i 3 uwielbiam, ale Origins i Legends to są jakieś takie mdłe, nie mają dla mnie tego czegoś, no i bossy są fatalne i mało ich. A za zakończenie Legends to wrzuciłbym do dołu z mrówkami.
Że też #ubisoftcwel Raymana 4 zrobić nie chce...
  • Odpowiedz
  • 0
@Votlipak: Warstwa audiowizualna to rzeczywiście mistrzostwo, gameplay też dobey, ale gra wydaje mi się źle zaplanowaną. Fabuły nie wymagam, ale skoro w grze już są bossy (nie każda gra w końcu musi mieć), to niech będą równomiernie rozłożone, a nie przez pół gry ani jednego by zwalić pod koniec. Już prawie koniec? Trololo, półmetek, wracaj do poprzednich światów i do znajomych krajobrazów.
Nie mówię że to zła gra, ale że
  • Odpowiedz
@Meister431: wolę to niż użeranie się z jakimś noobem po mojej prawicy. Nie lubię coopów, bo irytuje mnie współpraca z innymi ludźmi przy jednej konsoli/grze. Wolę komuś skopać dupsko, niż z nim współpracować.
  • Odpowiedz