@MlodyDziadzioSpamer: Heh, dawno tego nie robiłem. No ale dobra, czemu nie, może moje mięśnie palców się jeszcze nie zastały ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Grając we wszystkie gry przeżywasz określone przygody. Może robisz sobie mapkę HoMM3 na wieczór, albo odpalasz sobie na pięć minut jakiegoś Colina McRae by pobić nowy rekord. I da się tak nabić dziesiątki godzin i bawić się fajnie. Cholibka, gry są świetne :P
Gry Nintendo to jednak coś innego. Robisz sobie pięć minut sesji Smash Brosów na noc... i nagle jest wschód słońca ( ͡° ͜ʖ ͡°)-

I chociaż każdy system ma na swój sposób wciągające gry, to niesamowicie imersyjne światy są domeną Nintendo. Dłużej w Twoich myślach pozostanie mapa Pandora's Labyrinth of Deceit niż przeciętny dungeon w Skyrimie, dłużej na słuchawkach będziesz wsłuchiwał się w jedno Midmire w deszczu niż będziesz w ogóle pamiętał o kampanii single-player w Titanfallu. Mówi się, że Nintendo nie ogarnia w internety. Nie do końca. Raczej zamiast wywalać dziesiątki trybów rozgrywki jak w CoD, starają się skupić na zapewnieniu jak największej frajdy jednym trybem. Tak oto masz ciekawą i nieprzewidywalną wspinaczkę po wieży duchów w Luigi's Mansion ze znajomymi czy
  • Odpowiedz