Wpis z mikrobloga

Jako że auto znów na ferie do serwisu pojechało, zostałem zmuszony do pójścia pieszo przez miasto po zakupy. Wracam sobie już z zakupów niosąc w plecaku 20 jaj, 5 bułek, 2 kilo mąki, przecenione mleko i jogurt, aż tu nagle na przystanku zatrzymuje się autobus i wypada z niego trzech Sebastianów oraz jedna Karynka. Idą sobie przede mną całą szerokością chodnika, a ja sobie myślę, że chyba jakaś nowomoda jest, bo Seba nie miał białych skarpet. CZAICIE TO ? Do czarnych dresów i czarnych butów nie założył białych skarpet !!!

Później jeden Sebastian wyciągnął papierosa, a dwóch pozostałych krzyczy :

- POJARA !!!

- POJARA Z POJARY !!! - dodał nieco zasmucony drugi Sebastian.

Karynka chyba niepaląca była, ale za to w jej władaniu był ogień i to ona miała zapalniczkę.


#truestory #takaprawda #sebastory
  • 2