Wpis z mikrobloga

#malowaniew30dni Dzień 28

Znowu złapałem się na tym, że pewnego detalu w tej skali po prostu oddać się nie da. Jedyne co mogę robić, to sadzić mniejsze i większe kreski i kropki, bo o zrobieniu gradientu to nawet nie ma co marzyć. Musiałbym mieć chyba pędzel z jednym włosem. Poza tym, trochę mnie męczy takie dziubdzianie. Nudna robota. Teoretycznie mógłbym przyłożyć jakiś szablon, kartkę, linijkę albo czymś małym stemplować, ale to "trochę" oszustwo... Chyba za bardzo się przyzwyczaiłem do dobrodziejstw grafiki 3D, gdzie wystarczy wszystko poustawiać, kliknąć "render", a potem wracasz za 2 godziny i wszystko gotowe, samo się zrobiło.

Jutro muszę się spiąć i to dokończyć, wykończyć, postprodukcja i zacząć nowy obrazek, bo trochę słaba to końcówka.

#malarstwo
Goryptic - #malowaniew30dni Dzień 28

Znowu złapałem się na tym, że pewnego detalu ...

źródło: comment_Uq6SpJPwnh7IQDQsdqxYNBGJnxfh71ca.jpg

Pobierz
  • 2