Wpis z mikrobloga

Hej, jako że mam dostęp do różnego rodzaju motocykli postanowiłem podzielić się z Wami, moimi wrażeniami z jazdy i nie tylko. Na pierwszy ogień idzie moja VFR 1200F DCT. W nie długim czasie opiszę BMW GS 1200 15', CTX 1300, Kawasaki Z800 oraz parę innych ciekawych przypadków. Będę to robił pod tagiem #motofun .

Także tego, tak.

Cóż tam, panie, w polityce?

No własnie, na nijakość nie mam prawa narzekać. Motocykl od strony wizualnej prezentuje się co najmniej oryginalnie, Światło przednie zintegrowane ze spojlerami bocznymi. Doskonałe umieszczenie kierunkowskazów przednich. Futurystyczna końcówka wydechu ( próba zamontowania akrapa skończyła się dysonansem poznawczym, z jednej strony poprawił się dźwięk V-ki, z drugiej została zaburzona stylistyka). No i cream de la cream tylne koło na pojedynczym wahaczu.

Ergonomia, słowo klucz. Mam 185 cm wzrostu, czuje jakby VFR była stworzona dla mnie. Wygodna pozycja, przy szybszych przelotach można śmiało rozłożyć się na baku. Kierownica "łamana" typowa dla sportów tutaj pozwala poczuć pełną kontrolę tego uroczego wozidełka. Tylna kanapa w miarę wygodna, pasażerka nie zgłaszała zastrzeżeń ( z drugiej strony, wcześniej woziłem ją CB1000R po czymś takim łoże fakira wydaje się być luksusem).

Japońcyki trzymają się mocno!?

Moc 173 KM z 1200 cm2- głowy nie urywa a automat? Co to skuter? Pierwsze słowa znajomych latających na plastikach.Cóż nie ma co udawać, motocykl zalany waży 265 kg. Mało to to nie jest, jednak zachwyca lekkość w prowadzeniu oraz pewność pokonywania zakrętów. Moc oddawana jest naprawdę rozsądnie a powyżej 6 tys ob zaczyna się właściwa akcja :).
No i ten automat.
Co można o nim powiedzieć. W zasadzie niewiele. Jest skuteczny. Zmiana biegów jest błyskawiczna. Dwa tryby jazdy, pierwszy D, zmiana biegów następuje bardzo nisko, powiem że zdecydowanie za nisko. Jest też S, zmiana następuje w okolicach 7 tys ob. Szybka reakcja na gaz, można się pobawić.
Oczywiście w obu trybach mogę regulować biegi manualnie przy czym komputer po odpuszczeniu gazu wbija zaprogramowany bieg.
No i sekwencja, wbijanie biegów następuje poprzez przyciski, zmiana następuje bardzo szybko. Banan nie schodzi z twarzy.
Na pokładzie znajduje się również ABS ( bardzo skuteczny), oraz kontrola trakcji ( równie skuteczna).
Hamowanie, bardzo skuteczne.
Moje potrzeby zostały zaspokojone :).

No, tylko my jesteśmy tacy przyjaciele, co się nie lubią.

Było miło i pięknie przejdźmy zatem do wad.
Manewrowanie VFR przypomina mi zjeżdżanie na lodówce po schodach, może nie jestem przyzwyczajony jednak promień skrętu jest naprawdę spory. Dźwięk, to żart. Po prostu. Bak o pojemności 19,5 l, konkurencja ma nawet 24 l, zostawiam bez komentarza. Tryb D skrzyni automatycznej zabija potencjał tego motocykla. Hamulec ręczny :). Brak oplotu - .

Gadu, gadu, stary dziadu (…)

Po mimo wad, powtórzyłbym zakup. Konkurencja nie dała mi tego czego oczekiwałem od motocykla sportowo- turystycznego. Honda idealnie wstrzeliła się w moje oczekiwania. Automat mimo wad niezwykle ułatwia podróżowanie. Polecam ten styl życia :).

#motowarszawa #motoryzacja #motocykle #motocykleboners
  • 12
@hypation: parę błędów merytorycznych. Nie spoilerów, acz owiewek. Spoiler powoduje docisk, a nie chroni przed wiatrem.
I kierownica nie łamana, a typu clip- on, a recenzja poza tym calkiem fajna