[mctortillabezmex]

@orange92 i wykrakałeś ( ͡° ʖ̯ ͡°) jabłka się spieniły, zatkały rurkę i wybuchły (╯︵╰,) aż do sufitu... więc pracowita niedziela mija mi na szorowaniu ścian i sufitu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#winiarstwo #wino #winodomowejroboty

[cruc]

@mctortillabezmex: hłe hłe, dobre

[mctortillabezmex]

@cruc: wcale nie takie dobre :P zastanawia mnie tylko czy będzie się jeszcze do czegoś nadawało to co zostało w balonie, bo stało bez korka tak ze 3-4h, chociaż samo się zakorkowało glutem jabłkowym i jak odetkałem i założyłem na nowo korek to ładnie bulka. Znacznie mocniej niż nastawione wcześniej brzoskwinie

[cruc]

@mctortillabezmex: powinno być ok najwyżej będziesz miał ocet owocowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mctortillabezmex]

@cruc: jak wykraczesz tak jak oranż to cie znajde... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[cruc]

@mctortillabezmex: nie strasz (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[orange92]

@mctortillabezmex: uprzedzałem (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) sam z jabłek nigdy nie robiłem, tylko z soku z kartonu, a i tak dość mocno się pieniło. Przez parę godzin raczej nic się nie stało, CO2 powinien się zebrać w balonie i nie dopuścić powietrza, ale z tym różnie bywa. Może wylej trochę, żeby więcej przestrzeni miało?

[mctortillabezmex]

@orange92: nie ma co wylewać, samo sobie miejsce zrobiło... wydaje mi się że powinno być ok, bo jak odtykałem gluta który utknął w szyjce balonu to dość mocno syknęło

[KollA]

Kumpela miała tak samo, generalnie jak się na soku nie robi to łatwiej zatkać...

[mietko]

@mctortillabezmex: sąsiadowi w tym roku pękł balon i zalał dom, tyle dobrego że tylko rurkę wywaliło, bezpieczniej i wygodniej jest owoce fermentować w wiaderku dopiero potem w balonie po ich odrzuceniu