Wpis z mikrobloga

@kw401: > Organizatorzy Światowych Dni Młodzieży powołali się więc na przepis, który mówi, że na budynkach mogą wisieć "instalacje tymczasowe, które mają związek z ważnymi wydarzeniami". Magistrat przyjął to tłumaczenie. Zegar pozostanie więc na elewacji bazyliki przez niecały rok

via wp
  • Odpowiedz
@slashdotdash: Nie jest powiedziane, że dotyczy to jedynie budynków kościelnych. Powołując się na ten przepis równie dobrze mogliby taki zegar powiesić na Wawelu. Zresztą on pisał, że niby Kościół stoi ponad prawem, że ktoś inny dostałby za taki numer srogą karę, ale ponieważ właścicielem jest Kościół, to go nie ruszą. A niby na jakiej podstawie? Organy państwowe mają prawo tak samo ukarać Kościół, jak zwykłego Janusza.
  • Odpowiedz
Pokaż mi jakiś przepis, który mówi, że kary nie dotyczą Kościoła

Organy państwowe mają prawo tak samo ukarać Kościół, jak zwykłego Janusza.


@kw401: Przepis, prawo... ty taki naiwny jesteś czy tylko takiego udajesz...?
Za tzw. komuny to było tak, że jeżeli jakis ważny urzędnik partyjny zostawał np. przyłapany na prowadzeniu samochodu po alkoholu, to odpowiedni sekretarz PZPR dzwonił "gdzie trzeba" i "wicie rozumicie" robił tak, żeby żadnej kary nie było. Chociaż
  • Odpowiedz
@raj: Mogę ci nawet podać przyczynę z której jakiś Dziwisz ma w ogóle wpływy - nepotyzm, ludzie bez kwalifikacji zajmujący ważne stanowiska, którzy robią co im się powie.
  • Odpowiedz
@x-odus: ale co jest zlego w tym zegarze? przynajmniej dzieki niemu duzo osob sie dowie o swiatowych dniach mlodziezy. A nie zapomnialem, przeciez pomimo 21 wieku nadal trzeba zyc jak w sredniowieczu, woda w kosciele nie moze leciec z lokalnych wodociagow, trzeba przywozic na wielbladach z Jerozolimy bo inaczej biedny ksiadz nie poświęci
  • Odpowiedz