Wpis z mikrobloga

@pakoz: Dla mnie chodzi raczej o to, że wśród aktorów oni się zajebiście wyróżniają. Są artystami, a nie rzemieślnikami. Dla mnie to tak jak mówić, że walić obrazy w kaplicy sykstyńskiej, bo to po prostu było realizowanie zamówienia. No curwa nie.
Dlatego nie szanuję Jennifer Lawrance, która mówi że nigdy nie schudnie ani nie przytyje do roli. Marna pozerka, a nie aktorka.
  • Odpowiedz