Wpis z mikrobloga

235168 - 56 = 235112

Nie miałem dzisiaj weny na szosę, jestem jeszcze zmęczony po wczorajszym oglądaniu vuelty ( ͡° ͜ʖ ͡°). Więc wyciągnąłem swojego German Bicycle Technology, Panzer 29er na wycieczkę.

Jak zwykle u mnie, jak wybieram lasy i polne drogi to muszę się w coś wpakować. Nie inaczej było tym razem. Przegapiłem zakręt o kilometr, no ale przecież samiec alfa nie będzie się wracał. Skrót jest przecież ( ͡° ͜ʖ ͡°). Głupota została ukarana po kilku minutach. Pół kilometra z buta, na jakiejś ścieżce dla hobbitów, metr wysokości, 30 cm szerokości tak, że mieściłem się albo ja schylony w pół, albo rower. Ścieżka odpowiednio urozmaicona, pieprzona dżungla pokrzyw w luźnym połączeniu z gromadą cienkich gałązek zaczepiających się o wszystko o co dało się zaczepić. I tak miałem fart, że po zgubione okulary wracałem się tylko dwieście metrów i nie zastała mnie tam noc. Za to pogryzły mnie robaki, które chyba pierwszy raz człowieka widziały.

A w nagrodę las. Krzyż... wróć...martwych słoneczników. Pic related.

Przelazłem przez czyjeś pole co mijane różowe paski skwitowały stwierdzeniem "patrz, polami też jeżdzą".

Zimno się robi wieczorami, rękawki przydały się pierwszy raz tego lata.

#rowerowyrownik #ruszwroclaw

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

Pobierz rocktail - 235168 - 56 = 235112

Nie miałem dzisiaj weny na szosę, jestem jeszcze zmę...
źródło: comment_4ut0MqzCvJIOiEAlNDm9XHWl2RaKQE2r.jpg