Wpis z mikrobloga

Chciałbym w tym wpisie zwrócić się do @kamiltatry odnośnie wpisu
Wg Ciebie wędrówki poza szlakiem są absurdem? Wiesz co wtedy działoby się w Tatrach? Bywasz tam w lecie? Widziałeś te tłumy?
Zakaz wędrówek nocą jest całkowicie usprawiedliwiony, zwierzyna jest przyzwyczajona do tego że w nocy ma swobodę więc grasuje. Bo może. Park Narodowy nie jest dla nas tylko właśnie dla tej zwierzyny.

I coś odnośnie traktorów i pił. TPN nie utrzyma się z biletów, to chyba jasne, a koszty są przeogromne. Parki finansowane są przez Ministerstwo Środowiska a nie przez Lasy Państwowe przez co są biedne, więc zrywają co się da żeby zarobić bo i tak cały drzewostan w tatrach jest do przebudowy. Pierwotnie występowały tam buczyny tatrzańskie (oczywiście nie wszędzie ale to są wiadomości z podstawówki), w wyniku błędów w gospodarowaniu lasem i chciwości górali wszystko zostało przerobione na monokultury świerkowe (w dodatku nie jest to odmiana regionalna, gatunek pochodzi bodajże z alp ale mogę się mylić). Drzewostan w takiej postaci jest słaby, podatny na gradację owadów (pewnie każdy widział z góry takie szare kawałki lasu), choroby i wiatrowały (dobrym przykładem był halny rok temu który spowodował straty 350 ha lasu co w przeliczeniu na zł wynosi 5mln).

Jeśli masz pretensje do zarządu parku to odpowiedz sobie szczerze na pytanie czy jak widzisz kogoś kto wyrzuca peta na terenie parku zwracasz mu uwagę czy przechodzisz obojętnie?
Wołam również plusujących @baczus, @Kondzio_Polonia, @Blu3skY @hard1
#tpn #tatry #gory
  • 21
  • Odpowiedz
@mahometgej: Kolega @kamiltatry z tego co widziałem, zwrócił uwagę na zakaz wstępu turystów poprzez wzgląd na ochronę przyrody, zestawiając to z hałasem i wycinką drzew w tym samym miejscu. Kwestia interpretacji.
Kto ma mocną chęć wybrać się poza szlak i tak to zrobi - wnioskuję, że ma ku temu przesłanki i odpowiednie przygotowanie (np. Mięguszowiecki Szczyt). Zwykły turysta na taką wyprawę się nie porwie - przecież tam nie ma szlaku... ;-)

Co do finansowania i chciwości górali trudno się z Tobą nie zgodzić.

Z drugiej strony ceny biletów też nie są najniższe. Bywasz tam w lecie? Widziałeś te tłumy? (
  • Odpowiedz
@mahometgej: Za 2014 rok mieli ponad 2 mln wejść. Wiadomo, że bilety nie są po złotówce ;-)

Dodatkowo na Kasprowy wjechało ponad 450 tysięcy ludzi - tutaj to już w ogóle ceny są fajne... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wiadomo, że w budżecie (przy zestawieniu z wydatkami) może to wyglądać różnie - ale dla zwykłego turysty takiego jak ja, to są jednak kokosy :-)
  • Odpowiedz
Wątpię, że w całości (spółka Polskie Koleje Górskie) - jednak kolejka działa na terenie TPN, więc naturalnym jest, że o swoją "działeczkę" się troszczą.

A jest z czego dzielić... :-)
  • Odpowiedz
@mahometgej: Każdy ma coś do powiedzenia na temat TPN'u, ale tak naprawdę mało kto wie dlaczego coś jest robione tak a nie inaczej. Park narodowy to bardzo skomplikowana i wieloaspektowa instytucja, gdzie pracują naukowcy - leśnicy, botanicy, geologowie, itp... nie zawsze intuicja stoi w zgodzie z nauką.

Nie zdziwiłoby mnie, gdyby za jakiś czas dyrekcja zaczęła asfaltować szlaki. Jedno pokolenie wstecz na szlakach do dolin z trudem mijały się dwie
k.....i - @mahometgej: Każdy ma coś do powiedzenia na temat TPN'u, ale tak naprawdę m...

źródło: comment_J6qZAqr4XI6BcEV9pLSSiwuv6dghs95e.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@korri: ostatnio też zaciekawiły mnie te siatki. Są one montowane w ramach projektu finansowanego z kasy unijnej i mają one za zadanie ucywilizowanie ruchu na szlakach (żeby ludzie chodzili wyznaczonymi ścieżkami), w celu zahamowania erozji gleby w otoczeniu szlaków i wpłynięciu na odbudowę roślinności w tych miejscach.
  • Odpowiedz
@sam_gold: Dla mnie to jest jakiś totalny kosmos. Ludzie kupują buty za bazylion cebulionów, żeby potem iść bokiem szlaku, bo "kamienie gnioto". Dawniej rozkładali konary, teraz siatki. Następne etapy to kolejno: asfaltowy szlak, miny przeciwpiechotne.
  • Odpowiedz
@korri: specjaliści wynajęci do przeprowadzenia ekspertyz stwierdzili, że szlaki niekoniecznie zawsze są dobrze poprowadzone, dlatego ludzie chodzą jak im łatwiej, dochodzi też kwestia punktów widokowych poza obrębem szlaków i też mają być one wyznaczane. W miejscach nielegalnych skrótów, zamiast min przeciwpiechotnych, planują stawiać drewniane potykacze:)
  • Odpowiedz
@sam_gold: szlak idzie granią, przechodzą tamtędy tysiące ludzi. Nie ma zmiłuj, erozja jest masakryczna. Ten sam przypadek co ostatnie głośne płacze w Bieszczadach, bo ze szlaku zrobili schody.
  • Odpowiedz
@mahometgej:

Wg Ciebie wędrówki poza szlakiem są absurdem? Wiesz co wtedy działoby się w Tatrach?

W tej chwili można poruszać się poza szlakami w terenie udostępnionym do wspinania, a jakoś nie widzę tłumów turystów pod Mnichem, Zadnim Mnichem czy na Mięguszowieckim Czarnym (tereny łatwo i legalnie dostępne, wymagany jedynie wpis do książki wejść). Według mnie typowy turysta (ten o którym myślisz) idzie do Morskiego Oka na piwo. Albo na Kondratową, bez znaczenia. Poruszając się w pobliżu szlaków można łatwo rozpoznać miejsca rozdeptane przez przypadkowych turystów np. rejon Kop Królowych, skałki na Nosalu, Kopieniec itp. Poza szlakami widziałem turystów "z piwem" na Kogutkach i Skałce nad Dziurą. Za to na Łysankach, Krokwi, Mięguszach, w Chchołowskiej nikogo takiego.

Park Narodowy nie jest dla nas tylko właśnie dla
  • Odpowiedz
@pilot1123: Nie chodzi mi o drogę do Moka. Raczej o Ścieżkę nad Reglami, Rusinowa Polana, Polana Waksmundzka, Hala przez Boczań, Lejowa, Mała Łąka, Strążyska, Kondratowa. W Austrii w Alpach można jeździć po halach, jednak ja nie widziałem tam tłumów rowerzystów.
Zresztą teraz dużo ludzi jest tylko w Chochołowskiej, Droga pod Reglami świeci pustkami. Dla większości niedzielnych rowerzystów w Polsce tego typu trasy są nie do przejechania. A przyroda nie ucierpiałaby
  • Odpowiedz
@baczus: > Może potem znajdę dokładne wyliczenia
Jak znajdziesz to się podziel bo sam jestem zainteresowany.

Na pewno nie cały.

No wiadomo że niektóre partie muszą pozostać takie jakie
  • Odpowiedz
To akurat też mnie irytuje. A Chochołowksa to w ogóle masakra. Może tak znowu pozbawić górali prawa do gospodarowania tymi terenami?


@mahometgej: to jest ich ziemia. Reszta parku została wykupiona lub znacjonalizowana (ale to był majątek wielkopowierzchniowy).
  • Odpowiedz