Wpis z mikrobloga

@1Jurko: Ja miałem konkretną sukę, każdego cisnęła równo bez wyjątków, nie miała swojego ulubieńca, a i tak lubiłem ten przedmiot, nie wiem czemu, ale wolałem go od informatyki czy fizyki, które były prowadzone przez najrówniejszych nauczycieli w naszej techbazie. Lubiłem też religie, ale to dlatego że nasz ksiądz jest doktorem filozofii więc religia zmieniała się w etykę z dużą ilością filozofii (sam ksiądz uważał że religia to nie przedmiot, bo trzeba