Wpis z mikrobloga

@Dinth: słyszałem że dla Francji jesteśmy wciąż rejonem białych niedźwiedzi i neandertalczyków z maczugami. Legenda confirmed


@kglibow: Tam teraz muzułmanie mieszkają więc info już jest nieaktualne bo francuzi nie istnieją.
@Impresjonista:

w 45 nie było u nas woli sojuszu,


I slusznie ze nie bylo. Pokaz mi jeden przypadek owocnej wspolpracy miedzy Polska a Rosja.

ale była chęć podboju u Rosjan


Problem polega na tym ze u Rosjan zawsze jest chec podboju Polski... i reszty narodow slowianskich... I to jest najwiekszy problem stosunkow Polsko-Rosyjskich. Bo o ile Rosja nie ma specjalnych problemow ze zdominowaniem mniejszych/slabszych panstw slowianskich jak Bialorus, Bulgaria czy Serbia
@Taco_Polaco:

1. Królestwo Polskie po Kongresie Wiedeńskim. Mieliśmy odrębny kraj w Unii Personalnej z Rosją. Obcy król z elekcji nie był dla nas egzotyką - Jagiełło, Batory, Waza, Wettyn, Walezy. Obcy król też nie był niespotykany w naszej historii - przemyślidzi, i całkiem naturalnym zjawiskiem w reszcie Europy. Tak więc mieliśmy Cara Aleksandra Króla Polski. Królestwo Polski wtedy nie było prowincją Rosji a oczkiem w głowie o fantastycznej ekonomii i potencjale.
@Impresjonista:

ad1)

Krolestwo Polskie mielismy tylko dlatego ze sprzymierzylismy sie z zachodem przeciwko Rosji... Dostalismy wtedy Ksiestwo Warszawskie ktore po przegranej Napoleona przerobiono na Ksiestwo Warszawskie... Tylko po to zeby zaczac lamac postanowienia jego konstytucji i stopniowo odbierac przywileje.

To jest akurat Rosyjska tradycja.... podpisza dowolna rzecz a potem miec traktaty w absolutnym powazaniu.

Rozwoj gospodarczy w tamtym okresie to zasluga rewolucji przemyslowej a nie Rosji jako takiej. Bylismy poprostu najbardziej
@Taco_Polaco: Ponieważ dyskusja jest już ideologiczna i bez szans na porozumienie:

1. Tak. Gdyby nie epoka Napoleońska przypuszczam, że Rosja nie zdecydowałaby się na utworzenie Królestwa Polskiego ale rozwijała jakąś hybrydę federacyjno-autonomiczną. Nasza rodzima szkoła historyczna jest mocno zafałszowana, nasza kultura emigracyjna mocno zafałszowała, okruchy sytuacji Polski między rozbiorem a Napoleonem masz w Panu Tadeuszu.

Do wszystkiego odniosę się później, tak z Holandią i Brytanią się nie przyrównuję ale o ile