Wpis z mikrobloga

@Szokatnica: o nie. Ta reklama jest całkiem nieźle zaśpiewana, narysowana i zmontowana. A jeśli przeszkadza ci sama stylistyka (wiem, że bordo i reklamy nie computują ze sobą), to po prostu wróć do oglądania Teatru Telewizji na VHS i nie bombarduj nas gorzkimi żalami (no, chyba że to prawdziwe "Gorzkie żale" jako forma muzyczna, to wtedy chętnie posłuchamy).
@Szokatnica: luz, pożartowaliśmy, a teraz poważnie. Co tak konkretnie przeszkadza ci w tej reklamie? Chętnie zrozumiem twoje żale (chwilowo w ogóle ich nie przedstawiłeś) i odpowiem, co mnie podoba się w tej reklamie i dlaczego uważam, że jest całkiem ok. No, chyba że nadal wolisz chować się za spódnicą cioci CAPSLOCK i udawać lepszego, bo wywalczyłeś alfa-kolor nicka.
@Szokatnica: nie uważam się za nikogo innego, niż jestem. Napisałam "a teraz poważnie" a nie "a teraz jestem poważna". Próbowałam nawiązać normalną rozmowę z anonimowymi dla mnie literkami Szokatnica. Ale skoro wolisz unikać odpowiedzi i czepiać się rzucanych ad hoc żarcików, to nadal ok - twoje życie, twój fejm, twoje decyzje. Nabijaj się z czego tylko zapragniesz, ale przyznaj mi prawo patrzenia krzywo na dowolne twoje posty (jeśli mi tego prawa