Wpis z mikrobloga

@robin_caraway: no bo taka prawda. Nikt mi nie powie, ze nie robilem, a ze mam zle no to moze mam problem z zagadnieniem, ale to nie znaczy, ze sie nie staram!!!11jeden Czasem nawet sam #!$%@? nie potrafilem przeczytac tego co tam pisalem. Takie zycie.

A jak ktos chcial ode mnie spisac to mowilem, ze nie dam bo bedzie dla mnie konkurencja na rynku pracy smierc frajerom.

  • Odpowiedz
@robin_caraway: u mnie na matmie facetka chodziła i trzeba było podnosić zeszyt i pokazać zadanie, kilka razy się udało że pokazywałem ostatnią lekcje a ta nie widziała że nie ma zadania, bo wszyscy się bali i przyznawali że nie mają zadania, w końcu zobaczyła że nie mam zadania tylko pokazuje jej ostatnią lekcje i ta się mnie pyta gdzie zadanie: - no przecież pokazuje że nie mam XD
  • Odpowiedz
@robin_caraway:
to u mnie tak nie było. Ci co mieli źle = lacha. Czyli gdzieś 80% bo komu w tym wieku chciało się robić prace domową
W pewnym momencie ludzie przestali w ogóle robić prace domową i mieli #!$%@?, w końcu po zebraniu z rodzicami i dyrekcją babeczka chyba dostała srogi #!$%@? i sie wycofała z tego pomysłu
  • Odpowiedz
@davidoff_OB: O panie ale miałeś #!$%@? u mnie na matmie typowała jednego "chętnego" a reszcie nie sprawdzała wiec wystarczyło wyczaić jej system i mogłeś wgl zadań nie robić ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z kumplem nie robiliśmy przez chyba najdłużej 3 tygodnie bo tak się udawało a też jakimiś debilami nie byliśmy po prostu nam się robić nie chciało
  • Odpowiedz
@Areooo51: ja to w ogóle ostatnią klasę technikum miałem fajną, bo się wypisałem z matury, a wiadomo że w polskich szkołach masz wtedy totalny luz i wystarczy żebyś chodził do szkoły i zdajesz, jarałem całą 4 klasę a 3 i 4 nie zrobiłem ani jednego zadania domowego i na nic się nie uczyłem :P
  • Odpowiedz
@exdami: Dokładnie, sposób na

Starałem się, ale mi nie wyszło

działał w 80%.
Chociaż u nas na matmie w licbazie dwa razy przeszła po sali i posypały się jedynki, bo nikt się nie przyznał. Mimo to, po kilku tygodniach i tak każdy wrócił do #yolo i "może się uda"- w szkole najważniejsze rzeczy to dobra opinia u nauczycieli i miejsce w ławce, sama wiedza daje tak z 60%, no chyba że
  • Odpowiedz