Wpis z mikrobloga

Kiedyś, jako dzieciak, wybierałem sobie randomowe numery telefonów - taka zabawa, którą chyba każdy z nas praktykował. Wpisywało się na klawiaturze telefonu cokolwiek, czasem nawet po 40 znaków i dzwoniło. Pamiętam jak pewnego razu, po wykręceniu takiego bezsensownego ciągu cyfr i znaków usłyszałem sygnał połączenia. Niestety, automatyzm wdarł się we mnie i szybko zakończyłem połączenie, zanim zdążyłem się zorientować że coś się odwala. Do dziś codziennie pluję sobie w brodę, że znalazłem wtedy prefiks do ufoludków i zaprzepaściłem szansę rasy ludzkiej na kontakt z cywilizacją pozaziemską :(
#przegryw #creepy #ufo
  • 5
  • Odpowiedz