Sytuacja z dziś. Leżę obok mirkowny. Po wspólnie spędzonej nocy. W pewnym momencie stwierdzam ze fajna jest. Przyjedzie, pobzykamy się, potem wróci. Na co ona bez na nadzieji na powrót moim autem, " potem wróce transportem miejskim". Gdy łzy śmiechu spłynęły mi po policzkach. Mirkowna stwierdziła "musze nabrać do siebie szacunku".
Leżę obok mirkowny. Po wspólnie spędzonej nocy.
W pewnym momencie stwierdzam ze fajna jest. Przyjedzie, pobzykamy się, potem wróci. Na co ona bez na nadzieji na powrót moim autem, " potem wróce transportem miejskim".
Gdy łzy śmiechu spłynęły mi po policzkach. Mirkowna stwierdziła "musze nabrać do siebie szacunku".
Skislem xd
#truestory #coolstory #logikarozowychpaskow
"potem wszyscy długo się śmialiśmy i do dziś wspominamy tą sytuację".