Aktywne Wpisy
![incar](https://wykop.pl/cdn/c3397992/incar_wY3WN4ljQm,q60.jpg)
incar +266
Byłem na wschodzie słońca na śnieżce, piękny to był widok. Muszę to powtórzyć kiedyś. Na zdjęciu moment wschodu słońca.
#gory #sniezka #karkonosze #sudety
#gory #sniezka #karkonosze #sudety
![incar - Byłem na wschodzie słońca na śnieżce, piękny to był widok. Muszę to powtórzyć...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/6ba8dfaf5fdf00e532a09324692a576c664c9187c62bbb16fb6e478d32af72eb,w150.jpg?author=incar&auth=398f84230fadcf044db87edd2e5f6768)
źródło: temp_file1009130159625345894
PobierzMam problem z kondycją w górach i zastanawiam się czy nie podejść do problemu w inny sposób. W górach przy wzniesieniach (np. jakieś podejścia na kamieniach) tętno mocno mi skacze i bardzo się męczę. Gdybym na codzień miał problem z chodzeniem to nie dziwiłoby mnie to, ale po płaskim terenie chodzę bardzo szybko i nigdy nie łapię zadyszki. Zastanawiam się, czy to może kwestia jakiejś grupy mięśni i powinienem nad czymś konkretnie
Nie wiem jak Wy, ale dla mnie tacy ludzie są fatalnym przykładem tego jak nie należy się zachowywać. Mam nadzieję, że w przypadku wojny w Polsce moi rodacy nie uciekną do Wielkiej Brytanii i Holandii. Ojczyzny trzeba bronić, a nie uciekać i liczyć na to, że ktoś to zrobi za nas.
Źródło: http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1,48722,18515281,polina-mloda-ukrainka-opowiada-o-swoim-zyciu-w-bydgoszczy.html
źródło: comment_ruxx87ySiYeOT3HzUOfZKp13VqWI4QDY.jpg
PobierzDzisiaj użyteczność "mięsa armatniego"
@tomasz-maciejczuk: Libia, Syria i Irak nie mają kompletnie nic wspólnego z "nowoczesnymi" wojnami jakie są możliwe w Europie, "bieganie z karabinem" jest tam nadal istotnym elementem taktyki. Na Ukrainie poza regularnymi armiami walczy paręnaście większych i mniejszych grupek wpływu, ale trudno uznać skrzykniętą watachę uzbrojonych sepratystów za "cywili".
Postawiłeś tezę mam nadzieję, że w przypadku wojny w Polsce moi rodacy nie uciekną do Wielkiej Brytanii i Holandii. Ojczyzny trzeba bronić, a nie uciekać i liczyć na to, że ktoś to zrobi za nas i z nią dyskutuję. Polsce raczej nie grozi ani wewnętrzny konflikt grup separatystycznych, bo nawet chyba największy RAŚ ma poparcie co najwyżej marginalne, ani walka z terrorystyczną quasipartyzantką, ani nawet regularna naparzanka domowa między zwolennikami dwóch alternatywnych rządów*. W dającej się przewidzieć przyszłości jedyną realną groźbą jest atak regularnej armii pewnego "bratniego narodu" ze wschodu - w takiej opcji korzystanie z "mięsa armatniego" nie ma najmniejszego sensu, co wyłuszczyłem w komentarzu wyżej.
Dochodzi też kwestia przemian społecznych: wraz z upadkiem monarchii ogólnospołeczne przekonanie, że jesteśmy podlegli władzy zaczęło ustępować wartościom jednostkowym i postrzeganiu siebie jako suwerena. Prezydent, premier czy poseł nie cieszą się takim "społecznym przywiązaniem" jak król, nie są postrzegani jako symbol i uosobienie Państwa, a jako urzędnicy z lekko przegiętymi przywilejami. Ludzie nie czują się już "poddanymi", nie czują się odpowiedzialni za zabezpieczanie interesów władcy, miast tego rozwinęliśmy w sobie bardzo silne poczucie indywidualnych wolności oraz
x D
D
@tomasz-maciejczuk: Twoi przodkowie walczyli w imię idei. Teraz mamy komputery, internet, telewizję i wszyscy widzą co się dzieje dookoła - że prawdziwymi wrogami Ojczyzny są jej rządzący - co dla wielu oznacza, że nie ma o co walczyć.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
@kamilek98PL: Ludzie w XIX, XX wieku chcieli normalnie żyć, a nie bawić się w wojenki bo "muh duma narodowa"
@whahazhutou: To nie pedał-parada, chłopcze. Wojsko to ojczyzna i obowiązek. Nie dorosłeś jeszcze do tak poważnych spraw. Nie wypowiadaj się bez sensu.
@tomasz-maciejczuk: Nie dyskutuj z debilami. Szkoda czasu :-)