[M.....k]

Dobra Mirki, mam ważne pytanie.

Gdy ktoś kicha to wypada powiedzieć "na zdrowie", a co jeśli kicha dalej? Jeśli jest to w krótkim odstępie czasu, to raczej nie powinno się mówić "na zdrowie" jeszcze raz, ale co jeśli kichnie ponownie za godzinę czy dwie? Reagować jakoś czy nie? Jak Wy robicie? :)
_______________
#pytanie #pytaniedoeksperta

Macie śmieszny obrazek przy okazji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mambeke]

@MarianAlkoholik: Ja mówię 100 lat, później 200 i tak dalej. A jak skończy to dopowiadam "roboty w kamieniołomach"

[paziu]

@MarianAlkoholik: savoir vivre nakazuje zignorować. podobnie nie mówi się "smacznego" jedzącej osobie (i tutaj akurat w pełni popieram, #!$%@? mnie odpowiadanie za każdym razem "dzięki" z pełną gębą)

[M.....k]

@paziu: z tym smacznego to zdecydowanie podbijam, idiotyczny zwyczaj

[Boniasty]

@paziu: Zignorować ogólnie, czy powiedzieć raz i zignorować następne kichnięcia?

[paziu]

@Boniasty: ogólnie tego typu czynności (podobnie jak ziewanie, czkawka, niekontrolowane pierdnięcie itp.) powinny być ignorowane.

[lubielizacosy]

@MarianAlkoholik: mnie się zdarza kochać po 11 razy

[paziu]

@lubielizacosy:

mnie się zdarza kochać po 11 razy

pomyliłeś wątek cumplu. ale dziewczynie gratuluję ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[lubielizacosy]

@paziu: telefon poprawił xd

[Tleilaxianin]

@MarianAlkoholik: Taa, zwłaszcza jak się pracuje na open space to strach kichnąć bo zaraz 20 osób koniecznie musi #!$%@? ze swoim "na zdrowie" się odezwać.

[mambeke]

@paziu: Nie noo. jak puścisz bąka to trzeba powiedzieć "pula" XD

[Loloman]

@Tleilaxianin: Dlatego trzeba ignorować... po pewnym czasie przestają mówić na zdrowie, smacznego itd. Strasznie denerwujące zwyczaje, człowiek normalnie zjeść nie może, lub kichnąć bo zaraz jakiś debil musi coś powiedzieć o tym.

[l.....g]

@MarianAlkoholik: #!$%@?.... od 3 miesięcy moja narzeczona jest w ciąży, a od miesiąca kichnie dziennie jakieś 50 razy. Po przebudzeniu się jest w stanie kichnąć 15x co 2-3 sekundy... Za dzieciaka uczyli mnie, żeby z grzeczności mówić na zdrowie, ale weź tu gadaj co chwile.... nie mam pojęcia czy to alergia czy jakieś inne dziadostwo. Ja mówię teraz tylko raz, a na reszte dnia mam #!$%@?

[C.....s]

Ja w ogole nie mowie "na zdrowie", glupi zwyczaj imo.

[biniaczyna]

@MarianAlkoholik: W sytuacji kiedy to bliski znajomy kicha, mówię na zdrowie (chociaż i tak zawsze znajdzie się ktoś kto powie "oo nie na wodę" szczególnie jak kicha wiele razy), w sytuacjach oficjalnych, w pracy itp - ignoruję. Jeśli ja kichnę, jestem nauczona mówić: przepraszam. Jakoś tak w domu się robiło.

[M.....k]

@biniaczyna: do przepraszania też nie jestem dobrze nastawiony, bez sensu jak ktoś ziewnie czy kichnie sobie i przeprasza, chyba że to podczas rozmowy, to wtedy wypada przeprosić

[perezque]

@MarianAlkoholik: "Smacznego, a po jedzeniu Dziękuję " moim zdaniem powinno się mówić przy wspólnym obiedzie przed rozpoczęciem posiłku.
Mi w domu również wpoili kulturę słowną więc mówimy sobie "na zdrowię" czy "proszę, słucham" itp.
Nie neguję czyichś przyzwyczajeń ale trochę przykro #feels jak za każdym razem gdy ktoś kicha i mówię "na zdrówko", a w odpowiedzi nie słyszę nic ( ͡° ʖ̯ ͡°) . Mimo tego pozostanę

[twix09]

@Lexiu:
1. Na zdrowie
2. Na picie
3. Na współżycie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[c.....k]

@MarianAlkoholik: ja tam mówię jeszcze raz tylko głośniej z każdym kichnięciem.

[pogop]

@MarianAlkoholik: mam kumpla zwyrola, który kichnie, mówi dziękuję, choć nikt nie mówił na zdrowie i do tego #!$%@? kicha dalej....