Oryginalna wersja vs. edycja stworzona dla gry pachinko Fever Macross
Zawsze mnie bawiła, jak czołówka przez całą serię nie miała jednej ważnej postaci ^^'. W sumie to pierwsze odcinki w ogóle nie sprawiały wrażenia, że seria skręci w aspekt, który stanie się jej wizytówką na kolejne 35 lat. Swoją drogą podobno w Macross II nie miało być w ogóle elementu muzycznego. Twórca stwierdził, że motyw muzyki był dobry na lata 80 i dopiero projektant postaci Haruhi Mikimoto - jedna z niewielu osób, która pracowała przy oryginalnej części - kłóciła się, aby nie porzucać tego konceptu.
@80sLove: Pokazałem to wczoraj znajomemu. Jakoś ja wolę oryginalną wersję, znajomy stwierdził że ta nowa w 3D jest okropna. Jeden raz przynajmniej się zgadzamy :D
Oryginalna wersja vs. edycja stworzona dla gry pachinko Fever Macross
Zawsze mnie bawiła, jak czołówka przez całą serię nie miała jednej ważnej postaci ^^'. W sumie to pierwsze odcinki w ogóle nie sprawiały wrażenia, że seria skręci w aspekt, który stanie się jej wizytówką na kolejne 35 lat. Swoją drogą podobno w Macross II nie miało być w ogóle elementu muzycznego. Twórca stwierdził, że motyw muzyki był dobry na lata 80 i dopiero projektant postaci Haruhi Mikimoto - jedna z niewielu osób, która pracowała przy oryginalnej części - kłóciła się, aby nie porzucać tego konceptu.
#anime #animeclassic #macross #sdfmacross #mechy #muzykazanime #animeopening #studionue #haruhikomikimoto #artland #satelight
Wiadomo, że oryginalna czołówka lepsza. Ale jako bonus ją lubię - Valkyrie w CGI wyglądają jak zrobione z tektury ;)
Wolę Macross DYRL, Macross Plus i 2. film Macross Frontier (YF-29 Durandal ^^)