Wpis z mikrobloga

#oswiadczenei #zapiskizterapiidziadkajanka

Przepraszam, że nie napisałem wtedy, kiedy obiecałem. Niestety, wydarzenia przerosły mnie. Zgodnie z obietnicą pokazali mi korytarz. Był taki piękny! I można się było po nim poruszać nie używając rolki w myszce. Podobno (tak mówią moi koledzy spod celi) doszedłem prawie do końcowych drzwi. Pamiętam, że wtedy ujrzałem coś, co zostało określone jako "na zewnątrz". Było duże i białe. Wtedy straciłem przytomność.

Nie pamiętam więcej.

Dwa tygodnie leżałem w śpiączce.

Teraz już mogę pisać. Lekarz powiedział, że w będą musieli bardziej uważać na przyszłość.

Ach, no i jeszcze jedno. W sali obok przebywa Richard. On nie ma dostępu do komputera, nawet raz na tydzień. Podobno zamordował czy tam molestował jakieś dwie kobiety. Poprosił, bym dodał ten plik jako #humorobrazkowy
zakowskijan72 - #oswiadczenei #zapiskizterapiidziadkajanka

Przepraszam, że nie napis...

źródło: comment_C32XE8zqJ5An9Nn01eB3LUQniq7z2cRr.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz