Wpis z mikrobloga

@FranekSztajn: @relik39: Tak planszówka :) 2 rozgrywki w 7 godzin zaliczone, udało się wygrać i pokonać Nyarlaphotepa i Ithaque. Pierwszy się nawet nie obudził, drugiego dobiła moja zakonnica :) Graliście już może w Horror w Dunwich?
@Wicu: nie wiem, nie pomogę, zresztą i tak Arkham Horror już sprzedane dawno temu :P Teraz ciupię w taką gierkę jak Twilight Struggle i jest po prostu epicka. A tak oprócz to koło mnie leży pudło z Descentem, drugie ze Starcraftem i do tego jeszcze pare innych gierek jak Fury of Dracula, Dominion, Game of Thrones LCG (planszówke miałem ale już poszła) i pewnie jeszcze o czymś zapomnialem :P
@relik39: No proszę. To widzę, że ostro pogrywasz :) Skoro tak polecasz Twilighta to trzeba się będzie zastanowić ;) Ja poluję na 2 edycję planszówkowej Gry o Tron dla mojej dziewczyny, może na walentynki dostanie ;) Niedawno graliśmy też w Posiadłość Szaleństwa, bardzo fajna gierka w klimacie podobnym do Horroru, ale mechanika zupełnie inna. Od roku próbuję się zebrać do zagrania w Warhammera Inwazję, bo kupiłem i jeszcze nie zdążyłem rozpakować
@Wicu: grałem w Inwazje - fajna, szybka, nieprzewidywalna. Po prostu młócka mówiąc krótko. GoT drugą edycję też bym chętnie stestował ale po pierwsze jej nie mam i nie znam nikogo kto by miał a po drugie w tej chwili nie mam z kim :P
@relik39: no zebranie 3 osób kiedy mieszka się we 2 to czasem jest ciężka sprawa :) więc też się zastanawiam z kim będziemy młucić w Grę o Tron :)
@FranekSztajn: mnie w klimat Lovercrafta i Cthulthu wciągnęła Magia i Miecz. Czytało się zawsze Skrót do R'lyeh, później ktoś kupił podręcznik, rozegrało się parę sesji. Po długiej przerwie przyszła pora na planszówkę i przypomniały się stare dobre czasy :)