Wpis z mikrobloga

@Nabucho: ja się nie zajmuję czyimś życiem seksualnym, a odpowiedziałeś mi nie na temat. Interesuje mnie stan prawny. A wskazałem przykład robienia ze słowa fobia wytrychu jakoby ktoś się homoseksualistów bał co jest nieprawdą rozpowszechnianą także przez Ciebie.
  • Odpowiedz
@ChocolateThunder: dokładnie mam takie samo stanowisko jak Twoje. Ale widzisz na nie także jest atak i podciągnięcie pod homofobię. To jest taki slogan żeby wszystkich wrzucić do jednego wora z jakimiś psycholami.
  • Odpowiedz
@natla: Homofobem dzisiaj często się określa osoby, które mają choć najmniejsze, ale co do homoseksualistów. Mnie tak nazywano przez to, że jestem przeciwny nazywaniu związków partnerskich małżeństwem co z tego, że oprócz tej kwestii i adopcji dzieci nie mam nic do nich. Budowanie takich skojarzeń w książkach dla dzieci to idiotyzm przypomina mi to nazistowskie metody co do Żydów.
  • Odpowiedz
@Oak_: albo nazistowskie metody co do gejów? ;)

nie wiem, jak cię nazywano i z jakiego powodu. musiałabym zobaczyć tę dyskusję. sprzeciw wobec nazywania związków homoseksualnych małżeństwami wydaje mi się bezsensowny i oparty o uprzedzenia, skoro definicje słów ulegają zmianie i nie one same są tutaj najważniejsze.
  • Odpowiedz
@natla: Nie uprzedzenia tylko o zapis konstytucyjny i tradycje obecne w większości kultur na świecie ;) Małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny i żadne widzimisię tego nie powinno zmieniać. Nie zmienia to faktu, że mimo wszystko powinni móc zawierać związki byle nie nazywać tego małżeństwem.
  • Odpowiedz
@natla: Sprzeciw opiera się na tym, że spora część Polaków nadal uważa małżeństwo za święty sakrament (serio!) i ważne (jeśli nie najważniejsze wydarzenie w ich życiu). Poza tym z samej definicji "małżeństwo" to związek kobiety i mężczyzny. Skoro ta definicja jest detalem, to homoseksualiści mogliby to uszanować i wymyslić swoją nazwę.
  • Odpowiedz
@Nabucho: ja się nie zajmuję czyimś życiem seksualnym, a odpowiedziałeś mi nie na temat. Interesuje mnie stan prawny. A wskazałem przykład robienia ze słowa fobia wytrychu jakoby ktoś się homoseksualistów bał co jest nieprawdą rozpowszechnianą także przez Ciebie.


@dertom: odpowiedzialem ci dokladnie. Wysil sie troche i rusz glowa.
  • Odpowiedz
@Oak_: argument prawny sensowny, ale jak wiemy na przykładzie innych państw możliwy do rozwiązania. argument o tradycji - nie bardzo. dlaczego tradycja miałaby być uniwersalną wyrocznią?

sprzeciw opiera się na tym, ze po prostu wam nie pasuje, że geje mogliby zawrzeć równoprawny związek, taki jak hetero. reszta to bajki o tradycji
  • Odpowiedz
@natla: Nie boli mnie równoprawny związek sam mówiłem, że jestem za związkami partnerskimi, jestem przeciwny tylko jednemu czyli nazywaniem tego małżeństwem. Nie wiem czy wiesz, ale kultura, tradycje zawsze były bliskie ludziom i jest to jeden z głównych czynników różniących nas od zwierząt, ale to jest już temat rzeka. W skrócie niszczenie tradycji i kultury nie jest ani moralne, ani nigdy się dobrze nie kończy.
  • Odpowiedz
@natla: Ale, że co, że jak się nie chce nazywać związków homoseksualistów małżeństwem to jest dyskryminacja? :D Zawsze możecie znaleźć inne określenie na to skoro to jest taka błahostka o jakiej mówiłaś ;)
  • Odpowiedz
Swoje dzieci wychowam w wierze katolickiej i pierwsze co im wbije do glowy to nienawisc do homopropagandy.


@Janusz_Conway: Hehe .. w filmie "American Beauty" też był taki jeden, wojskowy, prawdziwy mężczyzna gardzący pedałami.
Oczywiście na końcu okazało się, że jest homoseksualistą, ale to już inna sprawa ;).
  • Odpowiedz
@sevqk: A ciekawe jakby zareagowali jakby pod pojęciem heteroseksualizm wrzucić zdjęcie robiącej loda wielkiemu murzynowi.
Zatem jak widzisz rzucanie skrajnymi argumentami nie ma sensu
  • Odpowiedz
@Nabucho: ty masz #!$%@? mózgowe, prawda?


@Haz3L: no i po co tak paniusiu sie odzywac do nieznajomych? Na zywo tez jestes taki odwazny czy masz 14 lat i kupujesz sobie za kieszonkowe od babci koszulki z zolnierzami wykletymi? Usun konto i bierz sie za lekcje gowniarzu!
  • Odpowiedz
@sevqk: #!$%@? pięciolatków nie uczy się jeszcze o seksie i pociągu do jakiejkolwiek płci.

Uwielbiam logikę w której nie mogę puknąć 16stki bo jeszcze nie ma możliwości udzielenia przyzwolenia i byłbym pedofilem ale jak przychodzi do edukacji seksualnej pięciolatków to już wszystko jest ok.
  • Odpowiedz