Całe życie pod górę. I do tego jeszcze pogoda w kratkę. Raz słońce, raz jedna chmura na niebie, raz słońce i znowu chmura, potem słońce i znowu chmura depresji...
@TheFriQ: cebularze i tak by narzekali że gorąc i się wytrzymać nie da.
U nas od tygodnia, może dwóch tak jest, do tego na koniec w sumie lata, zaraz będzie piździć i morko, ale i tak 80% ludzi #!$%@? jak to im źle nie jest, ależ mnie to #!$%@?, no jasne bulwo najlepiej jak jest szaro, zimno, w końcu u nas taka zajebista pogoda cały rok jest
@Hadzi: No to jak się nadajesz, to gratulacje, przeprowadź się do Australii i siedź w takim klimacie. Gadasz o cebularzach narzekających, a sam narzekasz na szaro i zimno.
Szaro i zimno jest zajebiste. A najlepsza temperatura w lato to 23 stopnie w dzień i 19 na wieczór. Tak to wygląda dla mnie, podobnie dla wielu innych ludzi. Tobie może pasują wyższe temperatury, co kto lubi. Tylko przy Twoich temperaturach wszędzie pracują
Nawet tacy jak Ty jakoś dziwnym trafem zamykają się od września do kwietnia w domach, ulice od 16 puste, tylko samochody jeżdżą. Ale z drugiej strony nikt na pogodę nie narzeka, to mnie najbardziej w tym dziwi. Ludzie narzekają wtedy, kiedy sami jeżdżą nad jeziora, robią grille, w ogródkach piwnych sączą zimnego browara, wieczorami uprawiają sporty, chodzą na spacery. Jakiś niezrozumiały brak konsekwencji.
@Hadzi: Ale to Ty narzekasz ciągle. Albo na pogodę, albo na ludzi. Tymczasem sam zauważasz, ze przez resztę roku nikt nie narzeka. I nie lecz, proszę, na mnie swoich kompleksów, panie wróżbito Macieju. Ja wychodzę na dwór cały rok, łącznie z zimą, kiedy można pójść do knajpki i sączyć grzańca albo gorącą czekoladę. Spotykam się ze znajomymi w plenerze, o ile nie pada deszcz (śnieg nie jest takim problemem). A jak
@Hadzi: Dobra jest dla Ciebie, dla 90% innych jest #!$%@?. Jako że jedyne obiektywne próby oceniania pogody to jej wpływ na wszystko inne, np. elektrownie, pracę urzędów i szkół, stan szlaków komunikacyjnych i zbiorów oraz ocenę względną ludzi, to aktualna pogoda jest najzwyczajniej w świecie #!$%@?, odpowiada nielicznym, a robi mnóstwo problemów. Teraz pogoda jest #!$%@?, 15 stopni w jesień to normalna rzecz, można sobie bluzę założyć i jest komfortowo. Te
@flejwaflejwaplejapleja: Zacznę od tego, że nie chorujesz od zmiany temperatury tylko od zarazków, twój problem z krótkimi spodniami jest mi obcy, ubierasz krótkie spodenki, krótki t-shirt, ewentualnie klapki jak nie masz problemu z takim obuwiem i tyle. Jak zajdzie słońce to zamiast 35 jest 28 i raczej od takiej temperatury się nie choruje. W sumie, to nie umiem sobie za bardzo zobrazować problemu, który przytoczyłeś.
@Hadzi: A ja lubię, jak jest 18 stopni na zewnątrz w dzień, 14 w nocy. Uwielbiam jak pada deszcz. I w sumie #!$%@? Ci do tego. A tak poza tym, to w Twoich wypowiedzi nie ma w ogóle logiki. Narzekasz na pogodę w inne miesiące, ale masz ból dupy, że ktoś narzeka na pogodę teraz.
Regularnie pada deszcz? Gdzie? Ja widzę trawniki wyschnięte na wiór.
W Japonii ludzie z tatuażami są wypraszani z restauracji, siłowni i innych miejsc publicznych. Tatuaże nie są tam mile widziane. Dla Japończyków to redflag i powód do traktowania takich ludzi z dystansem.
Ja już nie mogę tak dłużej ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#friqnabali #gorzkiezale
@dembski: ee, nie wiem, w maju chyba jakoś, ale mniej sie udzielam.
@phalaenopsis: zaraz jesień, święta, zima... bożenka.jpg ( ͡° ͜ʖ ͡°)
U nas od tygodnia, może dwóch tak jest, do tego na koniec w sumie lata, zaraz będzie piździć i morko, ale i tak 80% ludzi #!$%@? jak to im źle nie jest, ależ mnie to #!$%@?, no jasne bulwo najlepiej jak jest szaro, zimno, w końcu u nas taka zajebista pogoda cały rok jest
Ogólnie to zazdro, ja
Szaro i zimno jest zajebiste. A najlepsza temperatura w lato to 23 stopnie w dzień i 19 na wieczór. Tak to wygląda dla mnie, podobnie dla wielu innych ludzi. Tobie może pasują wyższe temperatury, co kto lubi.
Tylko przy Twoich temperaturach wszędzie pracują
Nawet tacy jak Ty jakoś dziwnym trafem zamykają się od września do kwietnia w domach, ulice od 16 puste, tylko samochody jeżdżą. Ale z drugiej strony nikt na pogodę nie narzeka, to mnie najbardziej w tym dziwi. Ludzie narzekają wtedy, kiedy sami jeżdżą nad jeziora, robią grille, w ogródkach piwnych sączą zimnego browara, wieczorami uprawiają sporty, chodzą na spacery. Jakiś niezrozumiały brak konsekwencji.
Nie, nie mam kompleksów, po prostu mnie to #!$%@?. #!$%@? =/= kompleks.
Ja jakoś przy 37 mogę wszystko, najlepiej pluskać się w jeziorku ;)
Te
Rolnictwo, jeżeli są regularne opady (a
Regularnie pada deszcz? Gdzie? Ja widzę trawniki wyschnięte na wiór.