Wpis z mikrobloga

Mireczki, trochę się zasiedziałam, aż byłam przerażona, że mogłam tak odpuścić, ale miesiąc temu odrzuciłam gazowane, pijam mało obecnie, darowałam też sobie trochę słodkie i zaczęłam się ruszać. Zaczęłam piec i gotować zamiast smażyć, tak z większością potraw.
Po 1,5 miesiąca 5 kg w dół.
Polecam ten styl życia.

#chwalesie #dieta
  • 8
@Czarny_Klakier: @coil: teraz ważę 64, wzrost 169 cm, tak, tak, wiem, "prawdziwa kobieta kończy się na 50 kg" czy coś takiego. Jak już będę się kończyć na tych 50 to zrzucę tu kiedyś zdjęcia porównawcze.
@vegaushp: Nie, nie wyjdzie na jedno. Nigdy nie jadłam jak świnia, zawsze towarzyszy mi brak apetytu, ale brak ruchu i źle dobrane posiłki robiły swojego.
@karolzzr: wiesz, to nic, ważne, że ruszyłam. Zawsze byłam chuda, przy wzroście 169 ważyłam 45 kg, potem góra 51 kg, po ciąży skoczyło do 79 kg, w ciągu roku zrzuciłam do 59 kg a w ciągu ostatnich miesięcy leki i #!$%@? dieta zrobiły ze mnie znowu pulpet. Teraz znów zaczynam z tym walczyć, o. Tak w skrócie.