Aktywne Wpisy
KonwersatorZabytkow +112
Teraz mi się przypomniało, że kilka lat temu była podobna sytuacja z dwoma laskami z Danii i i Norwegii. Poleciały do Maroko i spały pod namiotem w jakimś miejscu z dupy, daleko od cywilizacji, ciemne, niebezpieczne rejony, nikt o zdrowych zmysłach by tam się nie rozbił, nawet dorośli mężczyźni unikali takich miejsc. Znaleziono je zgwałcone z uciętymi przez Islamistów głowami.
Może sytuacja nie identyczna ale podobna - One też, tak jak Anastazja
Może sytuacja nie identyczna ale podobna - One też, tak jak Anastazja
czympyrympym +68
Mam wiele świetnych (jak i tych mniej) wspomnień związanych z tym samochodem, do tego to wymarzone pierwsze auto, a ja jestem sentymentalny i cholernie trudno mi się z nim rozstać, ale to już jego ostatnia prosta przed zgniatarką. W ciągu dwóch godzin rozstanę się z nim. Łącznie włożyłem w niego 3500 zł w samych częściach, włożyłem mnóstwo serca i zarwanych nocek w garażu, a i tak nie opłaca się go ratować, mówi się trudno.
Czarę goryczy przelały skorodowane na wylot kielichy przednie, mocowanie zawiasu dolnego od drzwi kierowcy oraz niepewny układ hamulcowy.
Dzięki wszystkim dopingującym i obserwującym tag :)
A wygląda jak oldtimer, szczególnie z deską digital i elektrycznymi pasami. Do tego jakiś synthwave w głośnikach i można robić prawdziwe nightdrive