Wpis z mikrobloga

@axis_mundi: nie uważasz, że czcionka, kolory, logo nijak nie współgrają z nazwą "atak chmielu"? No chyba, że to było założenie: stworzyć kontrast pomiędzy wydźwiękiem nazwy a jej otoczką. Dostajemy spokojną zieleń, stonowaną czcionkę, logo klasyczne, kształt butelki wręcz jak zwrot grzecznościowy, a tu ładuje nas ni stąd ni zowąd 'ATAK CHMIELU #!$%@?'.
@hakeryk2: już wiem o co chodzi. Wtedy gdy to piwo wyszło "nie bylo niczego" znaczy rewolucja/ewolucja nie była na takim poziomie. Ten zielony intensywny kolor sugerował ten "atak chmielu" styl czcionki można było odebrać jako nowoczesny w stosunku do szeryfowych fontów stosowanych w klasycznych piwach. Tego typu podobny styl pinta zachowuje do dziś i jest całkiem w nim rozpoznawalna. W każdym razie aż tak krytycznie bym nie podchodził bo z marketingowego
@hakeryk2: czyli nowoczesność w designie piwa(etykiet) i nowatorskie amerykańskie chmiele wow a nie o kurna #!$%@?ęcie wow!!!
Sam się zastanawiałem czy klient przyjmie w Polsce taką formę designu w stosunku do piwa... ale patrz wyżej.
PS. aha i jeszcze butelka. Kto takie stosował masowo? toć to profanacja :p