Wpis z mikrobloga

Jak normalnie lubiłem INPOST (paczkomaty) to tera mnie #!$%@?.

1. Dostań SMS-a, że paczka doszła i czeka.
2. Zadowolony idź po paczkę.
3. Dostań SMS-em info, że paczkomat off i w TROSCE o Twój czas, powiadomią, kiedy będzie można odebrać.
4. Dodzwoń się na infolinię, gdzie przemiła Pani informuje, że słońce przygrzało paczkomat i paczkomat nie żyje.
5. Pytaj, czy nie można wyciągnąć paczki i zanieść do punktu odbioru.
6. "Przykro mi, ale do awaryjnego otworzenia paczkomatu, potrzeba ekranu dotykowego."
7. CO K*RWA?! (,)

Debil, który wymyślił, że trzeba sprawnego urządzenia do wyciągnięcia paczki niech zgnije.

#feels #truestory #smutnazaba #inpost
  • 5
@Niewierny_Mops: Czy to nie przypadkiem w Skierniewicach?? Mam bardzo podobną sytuację, a sposób w jaki podszedł do tego InPost wskazuje że jest to firma skrajnie NIEODPOWIEDZIALNA, NIEPOWAŻNA i NIEPROFESJONALNA. Dno i trzy metry mułu. Piątek, 7 sierpnia otrzymuję informację o możliwości odbioru paczki. Niestety, kiedy próbuję to zrobić, okazuje się że paczkomat zawiesił się i nie wydaje żadnych paczek (nie otwiera skrytek). Awaria sprzętu, zrozumiała sprawa, ale myślę sobie - zadzwonię