Wpis z mikrobloga

Mireczki z #ukraina jak myślicie, czysto teoretycznie, możliwa Rzeczpospolita Trojga Narodów, jak się śniło naszym przodkom, za naszego życia?
W szczególności @donmuchito1992, bo pamiętam sporo się rozpisywałeś w temacie majdanu etc. jak nastroje w stosunku do polaków wśród ukraińców?
Szkoda, że Polska zaprzepaściła taką szansę na zbliżenie. No ale tak to jest jak się o interesach myśli a nie o honorze itp. Zresztą w imię głupio pojętych "interesów" właśnie nasze narody się rozstały, niestety na długo. (Choć co mądrzejsi po obydwu stronach co jakiś czas próbowali to zmienić).
Pobierz surlin - Mireczki z #ukraina jak myślicie, czysto teoretycznie, możliwa Rzeczpospolit...
źródło: comment_SzFS2q1jPUQbsa1qFSlUlBICnu1s9bTJ.jpg
  • 16
Szkoda, że Polska zaprzepaściła taką szansę na zbliżenie.


@surlin: Możesz opisać problem? Jak dobrze widzę, to właśnie podejmowane są inicjatywy, podejmowane są już zalążki tego projektu. Od brygady LITPOLUKR zaczynając, kontynuując Partnerstwo Wschodnie oraz inne rzeczy.
@surlin: dzisiaj Polacy powinni być przeciwni temu pomysłowi, ze względów ekonomicznych(ogromne koszta i problemy dla Polski). Natomiast wspierać się powinno wszelakie reformy prowadzące do naprostowania Ukrainy. Dodam, że nas lubia, ale na żaden wspólny twór nie ma co liczyć bo Ukraińcy na zachodzie czują się samodzielni i tacy chcą pozostać, tendencja ta jest to lini Dniepru, potem stopniowow maleje na rzecz Rosji jednak.
@surlin: Jak dla mnie Federacja to jest zły pomysł. Prędzej czy później doprowadziłoby to do pogarszania się stosunków (Jugosławia aproves) między narodami będącymi w jej składzie z powodu migracji ludności, dodatkowo problemem teraz jest aflabet i religia, gdyby chociaż te dwie rzeczy były takie jak w Polsce to mieszanie ludności byłoby możliwe

Lepiej jakby była współpraca gospodarcza i budowanie czegoś na zasadzie wieczystego sojuszu obronnego.
@surlin: Jak długo by przetrwała? Do przebudzenia narodów pod koniec XIX wieku? Pewnie więcej Białorusinów i Rusinów (Ukraińców) zostałoby spolonizowanych. Federacja wielonarodowa przetrwałaby chyba tylko w przypadku państwa absolutystycznego a takim nie bylismy i wątpliwe byśmy zostali skoro była to obca forma rządów. W XX wieku na bank by sie to rozleciało.
@surlin: Tylko, że w interesie Polski jest słaba Ukraina, która stanowi bufor oddzielający Polskę od Rosji. Słabą, ale nie na tyle, żeby się rozpadać. Więc te myślenie życzeniowe o zbliżeniu narodów jest dosyć naiwne. Tak długo jak Polska jest słabsza od Rosji tak długo Polska nie może sobie pozwolić na jakieś bezsensowne wspieranie Ukrainy militarnie czy gospodarczo.
Zresztą nie można mówić o zbliżeniu #!$%@?ąc od tendencji nacjonalistycznych na Ukrainie, które są
aflabet i religia


@Aryo: ? Przeciętnie rozgarnięty programista w mig jest w stanie napisać skrypt, który adres polski będzie konwertować na ukraiński, rosyjski czy białoruski jednym kliknięciem. Kwestia odpowiednich pozycji w bazach danych.

Na dobrą sprawę, by w 2015 być kurierem w Polsce i mając odpowiednie oprogramowanie, można być nawet niepiśmiennym. Wystarczą koordynaty gps. Klient może potwierdzać odbiór umówionym kodem, np. mieć wygenerowany jakiś qr. Możliwości jest multum.

Religia?! Czyli chrześcijaństwo?
@Gazarjan:

Przeciętnie rozgarnięty programista w mig jest w stanie napisać skrypt, który adres polski będzie konwertować na ukraiński, rosyjski czy białoruski jednym kliknięciem. Kwestia odpowiednich pozycji w bazach danych.


Ludzi też przekonwertujesz?
@Aryo: No przecież w wikipedii tak masz. Wyszukaj sobie jakąś znaną polską mordę, a potem poklikaj na paski po lewej po językach, używających innych alfabetów. Nic prostrzego.

Technicznie nie ma żadnych problemów.

Są za to inne. Nawet od groma. W skrócie: komuchy, nacjozjebizm, mentalność, język i potencjalnie obce i lokalne agentury, chcące to rozgrywać.

Do przebudzenia narodów pod koniec XIX wieku?


@dertom: Do rozpowszechnienia się zbiorowych halucynacji zwanych narodowościami, których
@Gazarjan: Jakich znowu halucynacji? To postawa kosmopolityczna jest skrajnym marginesem, wyróżnienie narodowości występuje we wszystkich państwach i instytucjach. Takie zjawiska pobudzenia narodowego ( niekiedy ale nie zawsze przechodzącego w nacjonalizm ) miały miejsce własnie od końca XIX wieku i zakończyły sie po II W Św. ( "Tutejsi" na polesiu itd.) Poczuwanie się do zbiorowości narodowej należy do imponderabiliów i jest faktem. Ślepa wiara w internacjonalizm skończyła się gdy socjaliści w poszczególnych