Wpis z mikrobloga

Nie chcę, żeby to zabrzmiało jakoś patetycznie ale youtube jest tylko narzędziem. Wygodniejszym i bardziej masowym niż wykład ale tylko narzędziem. Wierzę, że i w Polsce może być tak, że istnieje kilka kanałów popularnonaukowych z kilkusettysięczną widownią tak jak w anglojęzycznej części jest z milionową widownią...

pozdrawiam