Wpis z mikrobloga

@qjava:
O ile PS4 półtora roku temu kopało XO po jajach (co było generalnie zasługą M$ i jego durnymi początkowymi pomysłami - KTÓRYCH NIE WPROWADZIŁ W ŻYCIE - tj. z DRM, brakiem możliwości pożyczania gier, koniecznością połączenia z netem i obowiązkowym Kinectem, na spóźnionej premierze kończąc), to obecnie PS4 jest w tyle. Po kolei:

1. Graficznie nie widać różnicy, no chyba, że siądziesz centralnie przed TV i zaczniesz na chama sprawdzać