Aktywne Wpisy
lukiboss +359
Chłopy pamiętajcie, jak bardzo #!$%@? by nie było nie bierzcie się za samotne madki. Ja wiem, że potrafią one być tak zdesperowane w szukaniu bankomatu, że wezmą nawet największego przegrywa, ale proszę was, nie zniżajcie się do takiego poziomu. Dla tego dziecka NIGDY nie będziecie tatą. Spróbujesz zwrócić uwagę madce, że dziecko coś #!$%@?ło to dostaniecie na mordę tekst "to nie Twoje dziecko, więc nie mów mi jak mam go wychowywać". "Tatą"
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/velri_lo56CqZ74E,q60.jpg)
velri +264
Pisałam wczoraj o zbiórce, kazali mi za siebie założyć 900zl prawie. Dziś o 8 zrobiłam obchód po wszystkich pracownikach, nadal nikt nie wpłacił, więc oddałam pieniądze które już dostałam i wycofałam się z organizacji.
Niektórzy z was pisali że pewnie mają w dupie i dlatego nie płacą, otóż po moim podaniu się do dymisji, naskoczyli na mnie że jestem debilem, bez kultury i zepsułam całe wydarzenie, że oni teraz nie zdążą i
Niektórzy z was pisali że pewnie mają w dupie i dlatego nie płacą, otóż po moim podaniu się do dymisji, naskoczyli na mnie że jestem debilem, bez kultury i zepsułam całe wydarzenie, że oni teraz nie zdążą i
Tytuł: Prowadzący umarłych. Opowieści prawdziwe. Chiny z perspektywy nizin społecznych
Autor: Liao Yiwu
Gatunek: reportaż
★★★★★★★★☆☆
Liao Yiwu, który siedział w więzieniu za zbyt odważne artykuły, a potem zarabiał na życie jako uliczny grajek, prezentuje blisko 30 opowieści poruszających tematykę życia nizin społecznych w Chinach. Nie zawsze są to ludzie bezdomni czy ledwo wiążący koniec z końcem - jeden z wywiadów to rozmowa z opatem buddyjskiego klasztoru i wspominanie czasów, gdy władza zaciekle niszczyła religię, a inna przedstawia historię śpiewaka ulicznego, który po trudnych dzieciństwie wyszedł na prostą.
Mnóstwo ciekawych historii, w tym tytułowa o prowadzącym umarłych. Dużo scen drastycznych, włącznie z kanibalizmem w postaci, której nawet sobie nie wyobrażałem. Co Mao zrobił tym ludziom, to głowa mała. Nawet Deng Xiaoping i kolejni go potępili, ale niektórzy nadal wieszają sobie jego portrety w mieszkaniu i z rozrzewnieniem wspominają dawne czasy (chociaż to akurat głównie ci, którym w tamtych czasach dobrze się żyło, bo byli powiązani z partią). Komunizm w wydaniu polskim to pryszcz przy tym, co działo się w Chinach. Nadal zresztą nie jest tam dobrze, skoro książka Liao jest w kontynentalnych Chinach zakazana.
Polecam.
#chiny
#bookmeter
Wpis został dodany za pomocą skryptu do odejmowania
!Dzięki niemu unika się błędów w działaniach
!Pobierany jest zawsze ostatni wynik