Wpis z mikrobloga

mirki grywam sobie rekreacyjnie ze znajomymi w #pilkanozna na #orlik -u co poniedziałek i czasami co czwartek,podczas wakacji teraz grupy młodzieżowe grają przed nami. I powiem Wam, że to co sobą reprezentują to jest tragedia... my w ich czasach marzyliśmy o takich orlikach, o takich butach do gry jak są teraz, a graliśmy dziennie przez wakacje aż nie było ciemno... a to co oni grają to jest jakaś tragedia... Albo tylko u nas taka słaba młodzież po prostu jest albo nie widzę przyszłości dla reprezentacji za 10 lat... #gorzkiezale a jeszcze w drodze do pracy znajomy mi opowiadał, że 7 letniemu chrześniakowi ze wsi musiał pokazać jak się wchodzi na drzewa bo on ciągle tylko tablet, komputer i nie wie jak (,)
  • 6
@raider87: JA u siebie zauważyłem większą polaryzację, tzn. kiedyś większość prezentowała mniej więcej podobne umiejętności, a teraz widzę że albo jakiś młody jest kozak albo w ogóle nie potrafi grać.