Wpis z mikrobloga

@szymoker: Zalezy ile jest samic wczesniej mialem wiecej samic falistych i byl dym a teraz mam 2 i jest spoko. Takie potyczki na dzioby typu ze jedna usiadla na drugiej. Ciezki w hodowli taki bocian jak twoj ? Zawsze chcialem kakadu albo are bo żako podobno trudne w hodowli.
Żako kongijskie w porównaniu do ary jest bardziej nieprzewidywalne i żywiołowe, a także, ze względu na przeszłość hodowlaną na kontynencie (popyt, krzyżowanie blisko spokrewnionych) mniej odporne psychicznie i zdrowotnie (liberyjskie nieco lepiej). Kakadu za to są jeszcze bardziej szalone i ponoć bardziej hałaśliwe. Ary są spokojne, kluchy do tulania, trochę poniszczy, ale do człowieka podchodzi z miłością, jak równy z równym. Rzadko krzyczy, lecz lubi gadać pod nosem. Bardzo trzeba dbać o