Wpis z mikrobloga

@kisiowy @WapniakZJury: No chyba nie.
Gdyby miejsce wstawiania zszywki było powiedzmy w połowie dźwigni siła przykładana na końcu przełożenie siły było by dwukrotne. Czym bliżej zawiasu większa siła mniejsze przemieszczenie. W przypadku ze zdjęcia nie zachodzi żadne przełożenie.
Są jakieś mirki które uważały w gimbazie lub jacyś inni eksperci którzy potrafią to wyjaśnić?
@pipun: Przełożenie, przyłożenie, siła. Czytam i próbuję ogarnąć przekaz. Chodzi Ci o to, że wraz ze wzrostem odległości od punktu podparcia maleje siła potrzebna do poruszenia dźwigni. No i o to tu chodzi, masz wydłużone ramię, przez co większą odległość od punktu podparcia.
@WapniakZJury: przeciez przyznalem sie, ze spalem na fizyce. czyli Ty tez spales?
srodek chyba powinien byc na srodku, tam bym go upatrywal, ale sa rozne srodki, wiec ten moglby tez byc w innym miejscu.
@skethoo: No może istnieje środek masy, albo środek geometryczny, które nie zawsze muszą się ze sobą pokrywać. Może jedna siła w tej dźwigni jest przyłożona w jej środku, a druga na krańcu ramienia? Może to jest dźwignia jednostronna? Może przekładnię tej dźwigni da się policzyć dzieląc długość ramienia, przez odległość od jej środka do krańca ramienia? Nie wiem? Ja też spałem na tych zajęciach.