Wpis z mikrobloga


Musze to z siebie wyrzucić, bo to co usłyszałem bardzo usiadło mi na żołądku i jakoś nie mogę tego strawić.

Pracuje w Niemczech, firma często gęsto mnie wysyła po całym kraju - logistyka, spedycja, takie tam. Na jednym z takich wielkich parkingów, stoi kontenery w których mieszkają Azylanci. W Niemczech maja spore problemy jak wiecie, ludzie protestują, przygotowane domy płoną, jako przejściowe rozwiązanie wybrali własnie kontenery na parkingach. Jakos działa.

Za każdym razem, gdy tam jestem podchodzi do mnie jeden facet z Syrii - wyciąga ode mnie fajki, a ja mu je daje. Na początku nigdy się odzywał tylko "danke, danke" wolał, tym razem jednak postanowił ze mną trochę pogadać, mieszanka angielskiego i niemieckiego. Spytałam go w końcu jak się tu dostał, czy to prawda z tymi łodziami co to takie przepełnione są i to co usłyszałam uderzyło mnie, jakbym obuchem w łeb dostała.

Mieszkał spokojnie w Syrii z zona, trojka dzieci, do momentu aż jacyś żołnierze przyszli, wyciągnęli cala wioskę na ulice i losowo zabili kilkanaście osób. W tym jego żonę i najstarszego syna. Tak o. Na oczach pozostałych dzieci. Gdy tylko trochę się uspokoiło, sprzedał wszystko co miał i jakimś cudem dostał się na ta lodź- startowali faktycznie z Libii. Najróżniejsze narodowości, sam określił co niektórych jako zwierzęta, które uciekły z Zoo. Dlaczego tak dobitnie ich określił? Ano dlatego, ze w nocy jego dwuletnia córka zaczęła płakać, a tamci ja wyrzucili z lodzi. Bo była za głośna, i jeszcze by ich libijska straż przybrzeżna odkryła. Utopiła się, nie było szansy jej uratować.

Do Niemiec dotarł on z druga córka. Od kilku tygodni nie wiedza gdzie trafia, czy może po prostu zostaną w kontenerach, a może po prostu ich odeślą. Jak opowiadał ta historie płakał, trzasł się. Ten mężczyzna jest wrakiem. Widać, ze ma dość życia, które tak go dotknęło. Nam wszystkim niczego nie brakuje, mamy takie luksusy jak prąd, woda, ogrzewanie - nikt z nas nie musi tak naprawdę na takich rzeczach oszczędzać. Ludzie natomiast mówią tylko o tych darmowych komórkach dla Azylantów ( faktycznie w Niemczech każdy dostaje telefon i ileś tam minut na kontakt z rodzinami na bliskim wschodzie czy skąd tam pochodzą. Byla w mediach ostra dyskusja, ze to trochę przesada takie rzeczy im finansować, zwłaszcza ze oni ciągle na tych telefonach wiszą). Albo o tym ze dzieciakom została zabrana sala sportowa, ze tam Azylanci mogli mieszkać.

Niestety nie mówi się o tym co Ci ludzie przeżyli żeby tu się dostać, jakie dramaty ich spotkały do tej pory. Możemy być naprawdę szczęśliwi, ze u nas mamy tak naprawdę raj na ziemi. Żadnej wojny, ciał na ulicach. Nas bardziej interesuje, czy Popek następny duet zrobi z Wodeckim czy z Maryla. Albo czy Kinga Duda rozbierze się dla Playboya. Oczywiście jest tez druga strona medalu. Mieszają się tam ludzie z rożnych krajów, niektórzy chcą tylko i wyłącznie rozwalić kulturę chrześcijańska, i takich powinno się z automatu odsyłać do dżungli, ale jednak jakaś cześć tych ludzi powinna dostać szanse na normalne życie.

#feels #neuropa #syria
  • 18
  • Odpowiedz
Oczywiście jest tez druga strona medalu. Mieszają się tam ludzie z rożnych krajów, niektórzy chcą tylko i wyłącznie rozwalić kulturę chrześcijańska, i takich powinno się z automatu odsyłać do dżungli, ale jednak jakaś cześć tych ludzi powinna dostać szanse na normalne życie.


@PandaBear: Ja wszystko rozumiem panie kierowniku, ale jak takie osoby odfiltrować ?
Dlatego moim zdaniem lepiej po prostu takich ludzi nie przyjmować. Co z tego, że z 10 uchodźców,
  • Odpowiedz
@Hardporecorn: @Smerfny_Dupek: Ale jak to? Wykopki, przecież olbrzymia większość z was mówiła, że jak się zacznie wojna to pakujecie rodzinę i #!$%@? z Polski, niech Kaczyński z Tuskiem idą na pierwszą linię ognia, że za polityków ginął nie będziesz. Może was też żaden kraj nie przyjmie? W myśl zasady, że na 10 sebixów z Sosnowca czy Nowej Huty jeden będzie dobry chłopak?
  • Odpowiedz
@PandaBear: Panda, ja mogę facetowi tylko współczuć. Ale pokażę (może?) drugą stronę medalu.

Jak to jest, że te wielce cywilizowane kraje Bliskiego Wschodu i Afryki mają takie problemy, ciągle wojny i strach o własne życie. Jak to jest, że RPA w latach 60/70 było bardzo cywilizowanym krajem (pierwszy przeszczep serca chociażby), oczywiście był apartheid i tego nie podważam. Ale równocześnie Iran - także jest pełno zdjęć z tego okresu i widać,
  • Odpowiedz
@mexi: Tylko znowu lądujemy przy punkcie - co ten facet złego zrobił. Decyzja podejmował rząd, imman czy kto tam rządzi. On pewnie nawet nie wiedział ze coś w kraju złego dzieje, do czasu aż mu nie wymordowali rodziny i sąsiadów. Teraz można gdybać co by było gdyby tego tam nie spieprzyli. No ale stało się. I coś z tym teraz zrobi trzeba. Sama uważam, ze najlepiej by było wspierać finansowo obozy
  • Odpowiedz
@PandaBear: Decyzje podejmował ten, którego kiedyś naród wybrał lub dopuścił do władzy. Zobacz, że arabska wiosna to były protesty ludzi i w wielu tych krajach może było źle, ale stało się jeszcze gorzej -> Tunezja (jedyna jeszcze cywilizowana), Egipt, Libia. A wszystko wykorzystują ekstremiści.
Nie jesteśmy w stanie pomóc wszystkim na tym świecie, dlatego jestem ostrożny z pomaganiem komukolwiek.

EDIT: i uważam też, że ekstremistów s tylu ISIS należy wyciąć w
  • Odpowiedz
@PandaBear: Pfff, się przejąłem.
Kilka pytań:
- ile jest w tych Niemczech?
- czy jeśli dłużej niż 3 miesiące to czy nauczył się języka, znalazł pracę, asymiluje się, spłaca dług wobec państwa (płacąc podatki, zaprzestając brać jakąkolwiek pomoc, płacąc za kontener/mieszkanie)?
Jak nie - to niech ginie.
Jak tak - to chyba NIKT nic nie ma przeciwko takim ludziom.

Gdybym był takim imigrantem, to harowałbym po 18 godzin dziennie, uczać się
  • Odpowiedz
@PandaBear: Dawno dawno temu podczas jakiegoś raidu w #worldofwarcraft kumpel zdążył tylko napisać.

Sorry, muszę kończyć. Bombardują mi osiedle.


Przez ponad rok nie widzieliśmy go on-line, wtajemniczeni zastanawiali się czy przeżył. Mieszka w strefie Gazy.

/e: Drugi mieszkał w Iranie, rozmawialiśmy dość luźnie, każdy młody który poznał kulturę zachodnią emigruję z tego kraju. Normą były rozstrzelania ludzi którzy sprzeciwiali się władzy. Aktualnie siedzi w #it w #australia i ma się dość
  • Odpowiedz
@Loloman: z tym szukaniem pracy to trochę nie bardzo - są tam nielegalnie, nie mogą się ot tak poruszać. Ich roszczeniowa postawa tez im nie pomaga. Jak sie czyta, ze protestują bo za male mieszkanie dostali to nóż się w kieszeni otwiera. Ja jak rachunków nie popłacę, nikt się przejmować nie będzie. Pod mostem sporo ludzi mieszka. Ta cala historia jest chyba wynikiem określonych zdarzeń. Arabska wiosna -> fundamentaliści dochodzą do
  • Odpowiedz
@PandaBear: Zawsze jak logika i rozsądek są zastępowane emocjami, tracą najbiedniejsi, uczciwi itd. To norma. Dlatego nie wolno być miłym (w sensie, państwo nie może być miłe), trzeba wymagać i dawać przysłowiową wędkę. Uczciwy i pracowity czlowiek się dostosuje i sobie poradzi, oszust i kombinator zmięknie.

Dać barak do mieszkania, jednocześnie wymusić np 6 godzinne codzienne sprzątanie klatek/miasta/cokolwiek. NIC nie może być za darmo.

I problem sam się rozwiąże, pomoc dostaną
  • Odpowiedz
@Loloman: 3 miesiące to może być krótko, ale 6 miesięcy by wystarczyło. Na asymilację sposób też jest prosty - 3 rodziny max na miasto, rozrzucić ich po całej Polsce tak, aby nie mogli stworzyć swojego getta. I tak jak mówisz - mogą sobie u nas mieszkać, ale niech sprzątają 6 godzin dziennie miasta. Za mieszkanie i zasiłki to nie jest dużo.
@kleksiq: > Sorry, muszę kończyć. Bombardują mi osiedle.
xD
  • Odpowiedz