Wpis z mikrobloga

@FlameRunner: To ma byc cos co bedzie #!$%@? przez dluzszy czas. Ciezko mi ocenic, ale 50-60 kartek dziennie to minimum, moze sie zdarzyc wiecej, moze mniej. Chodzi o to, zeby np. wydrukowac 40 stron bez czekania 10 minut, jak sie zdarzy cos wiekszego na 100-200 stron to zeby w granicach czasu parzenia kawy sie zmiescic :-)
@MireczekMichal: Wciąż nie widzę sensu w kupowaniu czegoś za 10k. Za niecały tysiąc masz urządzenia wyciągające 25 str/min z dopuszczalnym obciążeniem 8000 str/msc. W obu przypadkach wymieniasz toner i papier - dopóki się coś nie #!$%@?.
@MireczekMichal: dziennie to raczej jakieś ok. 200 stron. Mirki chodzi o ksero które by drukowało w miarę szybko i wydajnie. Drukarka juz jest hp p3015, ale był ostatnio jakiś magik i mówił że to nie wydajnie, hur dur i żeby na ksero drukować takie ilości.
@MireczekMichal: Kolego, jak masz taki budżet bierz ksero. Jakiekolwiek Konice, Toshibe w/e. Ja bym Ci polecił Toshibe, za 10k możesz kupić e-studio 257, 25 stron na minutę, skaner kolorowy, druk i skan po sieci, duplex, ADF. Pierwsze wymiany zaczynają się przy ~100k wydrukach. Nawet nie myśl o jakichś mfp za 1000 złotych, bo będziesz miał z tym więcej nerwów niż drukowania.
@MireczekMichal: W granicach 10k, bardziej pod 15 możesz też się pokusić o e-studio 2050, kolorówka, ledówka. Jak będziesz kserował w czerni to ten kolor Cie nie zakosztuje, a w razie czego może być przydatny. Bębny są na ~60k, ale przechodzą dużo więcej. Z jakiego jesteś miasta?