Wpis z mikrobloga

@Husejnow: Ja na twoim miejscu zmieniłbym przejście graniczne na inne na następny raz, to jest duże i przy okazji jedno z bardziej skorumpowanych. Bardzo lubią robić sztuczne kolejki żeby ludzie płacili za przejazd
@Aryo: Zosin przekraczałem raz i faktycznie nie było tak źle poza totalnym przekopaniem samochodu. To było jeszcze na początku wojny i każdy przedmiot wydawał im się podejrzany a wtedy przjazd przez Dorohusk był bez sensu, bo lokalsi zablokowali drogę M07 domagając się czegośtam od rządu. Najczęściej jeżdżę właśnie przez Dorohusk i z każdym miesiącem jest coraz gorzej. Tak jak przejazd w kierunku Ukrainy jest bezproblemowy to do Polski koszmar.
@Stefanescu: pytanie: te normy przewozu produktów do 1300 euro, fajek, wódy, to faktycznie się tego AZ tak mocno trzymają? Pamiętam złote czasy niskich cen na Słowacji i w Czechach, to celnicy po ich stronie raczej kompletnie mieli w dupie czy przewozisz z normą czy bez, w koncu i tak kasa została w ich kraju...