Wpis z mikrobloga

@megawatt @aandrzej no to dobrze. A nie wiecie czy trudne są Katowice na egzaminach? Bo ogólnie jestem z Kędzierzyna, ale chciałbym zdać w Katowicach - krótszy czas terminów no i w Kędzierzynie już się nie polubimy raczej po ostatniej rozmowie :)
@Gorgeous: zdanie prawka to niestety głupia bariera, o dużo za trudna, bo i tak po zdaniu prawka nie umiesz jeździć, choćbyś i zdał je nawet tam, gdzie jest najciężej ;d

jazdy uczysz się dopiero na drodze, kurs powinien nauczyć Cię obsługi samochodu, jak się zmienia biegi i jak hamuje i podstaw takich jak ustąp pierwszeństwa, stop czy zakaz wjazdu, każdy wie przecież jak się jeździ w praktyce, a za co potrafią
@KeramxD: Katowice wg. mnie nie są łatwym miastem jeśli chodzi o egzamin. Najłatwiejsze to np. Tychy, Jastrzębie-Zdrój.
W Jastrzębiu nie ma korków, proste skrzyżowania, brak tramwajów, brak przejazdów kolejowych. Ciężko nie zdać :)
@aandrzej :) ja potrafię jeździć, ale moja kochana szkoła jazdy nie ma samochodu, który jest na egzaminie, mają krótsze samochody. Jak dzisiaj wjechałem na łuk i się trochę zagapiłem to myślałem, że wyrównam jak na Lce ze szkoły jazdy, ale niestety :D

Jak w Jastrzębiu z czekaniem na egzamin praktyczny?