Wpis z mikrobloga

@Werbel: Daja w Polsce numery? W Niemczech z kurierem nie pogadasz, wszystko robione jest przez centrale lub mailowo. Np. ostatnio nie bylo mnie w domu, to kurier zadzwonil do centrali, a centrala do mnie z pytaniem czy kurier ma pozniej przyjechac.
@roite: Skoro go nie było to mozesz zadzwonić i się dowiedzieć czy był czy nie, ew. kiedy będzie lub gdzie zostawił paczkę - zdażyło mi się, że kurier zostawił u sąsiadów paczke nie mówiąc mi o tym...

@miki4ever: Dzwonią od siebie ze służbowego/prywatnego numeru.
@miki4ever: Moim zdaniem w ogóle powinna być opcja podczas zamawiania, że możesz sobie wybrać "w razie nieobecności proszę zostawić u sąsiada z pod adresu XX".

Natomiast to dzwonienie z centrali to trochę bawienie się w pośrednika, ale to pewnie wynika z tego, że nie chcą aby kierowcy wykonywali połączenia podczas jazdy.
@Werbel: Tutaj strasznie sie regul trzymaja. Np. ostatnio nie moglem sie z kurierem spotkac, to zadzwonilem do centrali, zeby mi zostawil w sklepie paczkowym(tutaj maja umowy ze zwyklymi sklepami podpisane i zostawiaja do odbiour przesylki). Zmienili, ale wczesniej musial jeszcze 2 razy przyjechac do domu, bo tak jest w przepisach:) Mowilem, ze i tak nikogo nie bedzie, ale on musial to za kazdym razem robic:)

Co do sasiadow to norma, jak
@miki4ever: Też mi się zdażyło, że kurier nie zostawił u mnie paczki tylko w centrum handlowym niedaleko, też mają podpisaną umowę ze sklepem.

Co do trzymania się przepisów przez Niemców to chyba jest fakt znany na całym świecie ;).