Wpis z mikrobloga

@rafalsky: byłem tam w weekend, generalnie mieszkam na wyspie, wiec pytaj śmiało jakby co. Na samym końcu jest ogrodzony taśma teren, żeby ludzie nie chodzili po terenach lęgowych ptaków. Jednak jest między wydmami i krzakami niewielka wiezyczka z której widać bardzo ładnie całe ujście Wisły. Nie ma tam zbyt dużego ruchu, wiec spokojnie możesz tam nawet w weekend podjechać. Żeby tam trafić, kieruj się na wyjście nr 1. Jeśli wyjdziesz dwójką,