Wpis z mikrobloga

@kinlej: A ja pamiętam wystąpienie Busha z 2004 roku, w którym mówił, że będzie kolejna załogowa misja na Księżyc, która pomoże nam w misjach na Marsa. Na Księżyc chciał niby wrócić do 2020, ale według tego co mówił misje miały się odbywać między 2015 - 2020. Pamiętam jak oglądałem to z podnieceniem w TV, no a teraz to kto wie kiedy to będzie, bo cały czas opóźniają. Tu linki: tu
  • Odpowiedz
@Erimar: Tylko z Księżycem jest taki problem, że nie mamy po co tam lecieć. Pieniądze przeznaczone na tę operację byłyby pieniędzmi wyrzuconymi w błoto. :P
  • Odpowiedz
@Dokkblar: Po pierwsze to było podniecenie 12- latka więc patrz na to przez palce, bo teraz to ja kumam już od dawna, że w sumie nie ma po co, ale dalej bym chciał chociaż tam, żeby przeżyć to samemu. Jeśli wiesz o co mi chodzi, a no i po to żeby skończyło się to głupie gadanie, że nigdy tam nie byliśmy hehe
  • Odpowiedz
że nie mamy po co tam lecieć.


@Dokkblar: hel3. 500 mln ton. 3tony są w stanie zasilić usa przez rok. W 2017chinczycy mają sondę wyslac podobno @Erimar:

Na Ziemii jest chyba 5kg jeszcze tego
  • Odpowiedz
  • 3
@Koller: Narazie to chyba melodia przyszłości. Jeśli będziemy potrafili efektywnie go pobrać i wykorzystać to wiadomo, że wtedy każdy będzie chciał coś uczknąć z tego tortu .
  • Odpowiedz
@Erimar: no przecież nie mowie ze jadą z wiaderkiem tylko najpierw badania. Ruscy tez się już zainteresowali i plany były na 2016 ale cos czuje ze na Ukrainie mają ciekawsze pierwiastki
  • Odpowiedz
@Erimar: Tylko z Księżycem jest taki problem, że nie mamy po co tam lecieć. Pieniądze przeznaczone na tę operację byłyby pieniędzmi wyrzuconymi w błoto. :P


@Dokkblar: żeby chociaż błoto tam znaleźli to by było coś... :)
  • Odpowiedz