Wpis z mikrobloga

  • 0
@szymciak: A propo retro gier, często wspomnienia burzą się gdy odpalimy je po latach. Nie wiem jak byłoby z Half-Lifem, ale grając w Wolfensteina 10 minut temu bawiłem się nie gorzej, niż 10 lat temu :-).
  • 0
@SeARCH: Początkowe misje były banalne i miały chyba na celu jedynie wprowadzenie w klimat gry, bo gdy pojawily sie te pokraki bez nóg, zombie ziejące ogniem i cyborgi, zaczęła się zabawa :-D
@LosBlancos: Pamiętam, że była to pierwsza gra na moim pierwszym komputerze. jak przechodziłem pierwszym razem za gówniaka to nawet nie umiałem wczytywać i grałem za każdym razem od nowa. Nie mogłem przejść za katakumby( ͡° ʖ̯ ͡°) Pierwsze misje znam na pamięć do tej pory( ͡° ͜ʖ ͡°) Boże! Jaki tam był klimat!
  • 1
@Bury_Zenek: Ja lubiałem na przemian grać w dwie zupełnie inne gry, przechodziłem wtedy razem z NFS Underground 2 :-D. Katakumby były za pierwszym razem szokującym przeżyciem :-). W pierwszych dwóch misjach wystarczy biec przed siebie i strzelać po drodze xD.