@LosBlancos: @Lookazz: oj chyba trzeba poszukać płytek .. mnie się jeszcze łezka w oku kręci na wspomnienia o Half-Life .. do tego HL Blue Shift i opposing force ehh
@szymciak: A propo retro gier, często wspomnienia burzą się gdy odpalimy je po latach. Nie wiem jak byłoby z Half-Lifem, ale grając w Wolfensteina 10 minut temu bawiłem się nie gorzej, niż 10 lat temu :-).
@LosBlancos: najmocniej się wystraszyłem wchodząc do laboratorium(czy coś w ten deseń) i zamiast spojrzeć przez szybę, pobiegłem dalej (coś kojarzę, że między kolumnami się schował) i jak tu na mnie wyskoczył, ten inwalida z prądem bez nóg.
@SeARCH: Początkowe misje były banalne i miały chyba na celu jedynie wprowadzenie w klimat gry, bo gdy pojawily sie te pokraki bez nóg, zombie ziejące ogniem i cyborgi, zaczęła się zabawa :-D
@Bury_Zenek: W 6 godzin? To pierwszy fps w moim życiu, przechodziłem przez kilka tygodni jako mały guwniak :-D. Polecam poświęcić więcej czasu na znalezienie sekretów każdego etapu :-).
@LosBlancos: Pamiętam, że była to pierwsza gra na moim pierwszym komputerze. jak przechodziłem pierwszym razem za gówniaka to nawet nie umiałem wczytywać i grałem za każdym razem od nowa. Nie mogłem przejść za katakumby( ͡°ʖ̯͡°) Pierwsze misje znam na pamięć do tej pory( ͡°͜ʖ͡°) Boże! Jaki tam był klimat!
@Bury_Zenek: Ja lubiałem na przemian grać w dwie zupełnie inne gry, przechodziłem wtedy razem z NFS Underground 2 :-D. Katakumby były za pierwszym razem szokującym przeżyciem :-). W pierwszych dwóch misjach wystarczy biec przed siebie i strzelać po drodze xD.
@LosBlancos: Pamiętam jak próbowałem przez okno wyskoczyć do tego pięknego świata. Jak ja wtedy marzyłem o otwartej grze! Ale już w Morrowinda bałem się grać bo ogrom świata mnie przerażał. xD
#gimbynieznajo #gry
#retrogry
Komentarz usunięty przez autora
@LosBlancos: Ale widoki były niezłe! Wtedy to chyba jeszcze w NFS Underground 1 grałem.