Wpis z mikrobloga

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

Zaczynają się już pojawiać podobne głosy, więc i ja dorzucę swoją cegiełkę - dla PO przegranie wyborów będzie bardzo wygodnym rozwiązaniem. Przez 8 lat swoich rządów doprowadziła kraj do ruiny. Wszystko trzyma się na włosku i jest poklejone kiepskim klejem tak żeby tylko do jesieni przetrzymało. Fala protestów po objęciu rządu przez Kopacz to był tylko wstęp. Masa krytyczna dopiero zostanie osiągnięta, ale do tego czasu władzę przejmie PiS, no i się zacznie... Wina za całe zło spadnie na PiS, oni w odwecie oczywiście wejdą z mocno socjalnym programem, ale to będzie jeszcze większe pogrążanie się w bagnie. Epoka PO będzie się jeszcze długo odbijać czkawką więc szczerze mówiąc czuję, że po 4 latach rządów PiS (zakładam, że tym razem jednak nie dadzą się łatwo obalić) będziemy mieli większe poczucie zniszczenia państwa niż teraz po 8 latach obecnej władzy. A wtedy... A wtedy na białym koniu wróci Donald z Brukseli i powie: "no widzicie, tak sobie wybraliście, ale spokojnie, my was z tego wyciągniemy, przecież mnie znacie" :). I karuzela zacznie się od nowa.


#politykapuchatka - zapraszam do obserwowania.

  • 20
  • Odpowiedz
Oglądam. Widzę te same wskaźniki dla USA i Japonii. Potem porównuję ile to dług zewnętrzny. I nadal nie rozumiem tego "wystarczy". Możesz trochę to rozwinąć?
  • Odpowiedz
Widzę te same wskaźniki dla USA i Japonii


@bonno: Mówisz o tych USA, które co jakieś pół roku przeżywają paraliż administracyjny bo kończą się pieniądze oraz o tej Japonii która od wielu lat jest w stagnacji gospodarczej i niezbyt wiadomo jak mają z tego wyjść?

@kazelot91: No właśnie co Ty świrujesz, może jeszcze powiesz, że obywatelom źle się żyje? W Korei Północnej i Sudanie Południowym żyje się gorzej, więc o
  • Odpowiedz
@Jakub_Puchatek: Mi się żyje bardzo dobrze. Moi znajomi radzą sobie na podobnym poziomie. Na mieście widzę nowe samochody, więc jest sporo osób, którym żyje się lepiej. Zupełnie nie wiem o czym mówisz. Skąd Ty jesteś Puchatku?
  • Odpowiedz
@bonno: Tylko my nie jesteśmy imperium które kontroluje podaż pieniądza w której rozliczane są transfery ropy naftowej i nie mamy największej armii na świecie, ani też nie jesteśmy pod bezpośrednim protektoratem takiego kraju. Także ten hmm...

Może powinniśmy rozsądnie rozwijać gospodarkę a nie kredytem spłacać odsetki z innych kredytów.

Wyobraź sobie budżet Polski jako budżet rodziny bez ojca z siekierą do obrony przed komornikiem. To wystarczy.
  • Odpowiedz
@Jakub_Puchatek: Donald może tak planuje, można tak sądzić po wyborze następcy, a wcześniej osadzeniem Bronka na fotelu prezydenta, ale w dalszym ciągu całe lokalne PO i PSL uważa te 8 lat za złote czasy.
  • Odpowiedz
Mi się żyje bardzo dobrze. Moi znajomi radzą sobie na podobnym poziomie. Na mieście widzę nowe samochody, więc jest sporo osób, którym żyje się lepiej.


@bonno: Tak tak, a miliony Polaków wyjeżdżają do Anglii w celach turystycznych.
  • Odpowiedz
@bonno: To gratuluje że ci się żyje dobrze:
1. Albo masz małe wymagania co do życia
2. Albo nie wiesz że to wszystko na kredyt
3. Albo nie interesuje cię rozwój gospodarki kraju tylko wąskiej grupy
4. Albo nie skończyłeś jeszcze szkoły

Wybierz, którąś z opcji to będzie jaśniej z kim rozmawiamy.
  • Odpowiedz
@Jakub_Puchatek: Może te miliony wyjeżdżających mają zawyżone oczekiwania w stosunku do możliwości? Albo nie chce już im się słuchać narzekania dookoła ;) Powodów może być więcej.

Co do tego uproszczenia budżetu państwa, który mi tu rzuciłeś, to chciałem Ci tylko powiedzieć, że chyba nie ogarniasz tego kto komu jest winny. I ile to kosztuje w stosunku do przychodów państwa.
  • Odpowiedz
@kazelot91: Jak najbardziej może mu się dobrze żyć. Nie ma z tym problemu "jeśli chcesz", bardziej chodzi o to, że w Polsce musisz się napracować, nakombinować i ogólnie rzecz biorąc narobić jak wół żeby zarobić tyle ile przeciętny Niemiec czy Anglik smażący frytki w McDonaldzie.
  • Odpowiedz
@kazelot91:

1. Musiałbym porównać z Twoimi, to subiektywna sprawa.
2. Co wszystko i na jaki kredyt? ;-)
3. Interesuje, ten kraj to mój dom. To jeden z powodów dla których nigdzie nie wyjężdżam.
4. Rocznik 91' jak rozumiem?
  • Odpowiedz
@Jakub_Puchatek: Niskie kwalifikacje faktycznie wiążą się z niższą pensją, w przypadku Polski to chyba kwestia dużej podaży takiej pracy i niskiej wydajności (w rozumieniu ekonomicznym).
  • Odpowiedz
@Jakub_Puchatek: Czyli ten sam scenariusz co w 1989. W dodatku Niemcy i Rosja będą robiły wszystko, by Polska nie odzyskała podmiotowości. Będą grać na kryzys gosp. w kraju, a środków mają po temu wiele. W sumie Rosja tak gra od dawna.
  • Odpowiedz